Twórcy Grimlands, polskie studio Drago Entertainment, postanowili zwrócić się do fanów z prośbą o pomoc w zebraniu funduszy na dokończenie prac nad strzelanką MMORPG w post-apokaliptycznym świecie.
Twórcy Grimlands, polskie studio Drago Entertainment, postanowili zwrócić się do fanów z prośbą o pomoc w zebraniu funduszy na dokończenie prac nad strzelanką MMORPG w post-apokaliptycznym świecie.
Prace nad Grimlands, czyli strzelanką łączącą zarówno widok z pierwszej, jak i trzeciej osoby, trwają od ponad 5 lat. Jeśli zbiórka na Kickstarterze zakończy się powodzeniem, gracze otrzymają ogromny świat, zniszczony przez trzęsienia ziemi, gdzie będą musieli walczyć o przetrwanie zarówno w trybie PvE, jak i PvP, zdobywać trudno dostępne zasoby oraz wytwarzać wszystkie potrzebne przedmioty. W grze każdy będzie mógł rozwijać postać bez nałożonych z góry ograniczeń i stopniowo ulepszać potrzebne umiejętności, po prostu ich używając; działać samotnie lub dołączyć do klanu.
- Gdy gamigo ogłosiło, że zaprzestaje finansowania Grimlands, byliśmy zaskoczeni, zwłaszcza że poświęciliśmy tworzeniu tej gry ponad pięć lat i byliśmy już tak blisko dnia premiery – powiedział Lucjan Mikociak, przedstawiciel Drago Entertainment. – Jednakże w tym samym czasie pojawiły się liczne głosy protestu zarówno ze strony prasy, jak i graczy na całym świecie, co przekonało nas, że rynek czeka z niecierpliwością na nasz tytuł i musimy pracować dalej, by go ukończyć.
- Nie mamy wyjścia: wielkie gry wymagają sporej ilości pieniędzy. Gamigo wstrzymało finansowanie przedsięwzięcia w styczniu, ale dawaliśmy sobie radę dzięki wsparciu przyjaciół i rodziny. Jednak, by ukończyć grę przed końcem roku, potrzebujemy jeszcze 650 000 dolarów amerykańskich. Po rozmowie z kilkoma wydawcami i inwestorami doszliśmy do wniosku, że tylko Kickstarter pozwoli nam ukończyć grę bez zniszczenia naszej wizji!
Wszystkich zainteresowanych projektem zapraszamy na stronę Kickstartera, gdzie aktualnie trwa zbiórka na Grimlands – do końca pozostało 24 dni.