Pokój na świecie też pewnie jest na tej liście, lecz akurat o nim Marcin Iwiński nie wspomniał. Ale żarty na bok. CD Projekt ma swoje unikalne podejście i nie zamierza go zmieniać. Chwała im za to.
Pokój na świecie też pewnie jest na tej liście, lecz akurat o nim Marcin Iwiński nie wspomniał. Ale żarty na bok. CD Projekt ma swoje unikalne podejście i nie zamierza go zmieniać. Chwała im za to.
Wiele firm wciąż korzysta ze strategii zakładającej szybki i łatwy zysk jak najmniejszym nakładem.
My z premedytacją wybieramy co chcemy robić i będziemy to robić dopóki efekt jest zadowalający.
Za przykład Iwiński podaje darmowe, ulepszone edycje obu Wiedźminów.
Ludzie to doceniają. Potem przekazują znajomym, że jesteśmy dobrzy i ich szanujemy. Ostatecznie skończy się na sprzedaży.
Niektórzy mówią "Po co to robicie? Przecież mogliście za to skasować!" Mogliśmy. Cała moc takiego rozwiązania tkwi jednak w tym, że jesteśmy szczerzy, prostolinijni i uczciwi. A to procentuje. Można to nazwać swego rodzaju modelem biznesowym.
Przede wszystkim trzeba mieć swoje wartości. Myślę, że je mamy. Po drugie, musisz mieć odwagę powiedzieć "Hej, nie zrobimy tego."
Patrząc na firmy odnoszące sukces zobaczymy, że podążają za swoimi wartościami i są szczere w stosunku do graczy. Myślę, że to stanie się jeszcze mocniejsze i ważniejsze, bo z graczem trzeba postępować uczciwie. Nie ma już miejsca na kłamstwo.
Jeśli skłamiesz, za chwilę wyśmieją cię w sieciach społecznościowych. Kłamcy z dawnych lat teraz nie radzą sobie najlepiej. To dzieje się wszędzie. Firma A wydaje oświadczenie. Ludzie zauważają, że to nieprawda i internet wariuje.