SmartGlass w wydaniu na Xbox One miał naprawić błędy poprzednika z Xbox 360 - być czymś rewolucyjnym i oferować coś więcej, niż ekran ze statystykami. W przypadku Ryse, aplikacja teoretycznie nieco atrakcji ma. Pytanie tylko, na ile przydatnych.
SmartGlass w wydaniu na Xbox One miał naprawić błędy poprzednika z Xbox 360 - być czymś rewolucyjnym i oferować coś więcej, niż ekran ze statystykami. W przypadku Ryse, aplikacja teoretycznie nieco atrakcji ma. Pytanie tylko, na ile przydatnych.
Oprócz wspomnianej garści statystyk, która zalewa aplikację, pomocnym narzędziem będzie opisywany już wcześniej przez twórców poradnik do gry, który będzie wyświetlał odpowiednie informacje w zależności od tego, gdzie znajdujemy się w grze i co w danej chwili robimy.
Poza tym, SmartGlass w połączeniu z Ryse prezentuje się jak mobilny dysk z bonusami, który zazwyczaj możemy znaleźć w specjalnych wydaniach konkretnych tytułów. Z poziomu urządzenia możemy przeglądać znalezione przez nas przedmioty, oglądać cut-scenki, odsłuchiwać utwory ze ścieżki dźwiękowej i czytać zebrane przez nas strony komiksu. Pojawiają się także materiały z powstawania gry, stąd swoisty "making of" także znalazł swoje miejsce.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!