David, założyciel Unity Technologies, z przyjemnością usuwa się w cień i wraca do bardziej lubianych przez niego zajęć. Jak twierdzi - są to planowanie strategii oraz komunikowanie się z deweloperami gier. Nie obawia się jednak, bo wierzy, że funkcję dyrektora generalnego pozostawia w rękach odpowiedniej osoby. - Riccitiello jest odpowiednim człowiekiem do pomocy firmie w osiągnięciu misji, którą sobie wyznaczyliśmy około dekadę temu - zdemokratyzować tworzenie gier. Pomagał on w założeniu i prowadzeniu kilku znaczących start-up'ów, jak chociażby Oculus czy Syntertainment. Wierzy także w scenę niezależną (...) zgadza się też z naszą wizją i strategią. Oznacza to, że będziemy bardziej skupieni niż kiedykolwiek na tym, by zapewnić wszystkim chętnym dostęp do najlepszej technologii i obsługi. Chcemy byście mieli najlepsze narzędzia i możliwości, zrobimy wszystko, by tak właśnie się stało - napisał Helgason w swoim oświadczeniu dotyczącym zmiany warty na stanowisku CEO w jego firmie.
Riccitiello opuścił szeregi EA w marcu 2013 z powodu słabszych niż oczekiwane wyników finansowych spółki. Na fotelu CEO zastąpił go Peter Moore.