Czy na E3 zobaczymy nową część Mass Effect?

Małgorzata Trzyna
2015/05/04 13:59

Na Twitterze Michaela Gamble'a pojawił się interesujący obrazek, który może oznaczać, że na E3 doczekamy się prezentacji nowej części.

GramTV przedstawia:

Najnowsza część Mass Effect, za którą odpowiada studio BioWare Edmonton, powstaje już od kilku lat, a zatem nie byłoby nic dziwnego w tym, gdybyśmy zobaczyli prezentację gry na najbliższym E3. Niewykluczone, że grafika, którą umieścił Michael Gamble na Twitterze, jest związana właśnie z nadchodzącą zapowiedzią nowego Mass Effecta, który nie będzie miał "czwórki" w tytule. Obrazek budzi skojarzenia z tą marką nie tylko ze względu na widok z orbity planety, ale również przypomina łuk widoczny na logo serii.

Głównym bohaterem/bohaterką nowej odsłony serii nie będzie komandor Shepard. Wygląda też na to, że w "czwórce" zobaczymy zarówno tryb single-player, jak i multiplayer. Czy zobaczymy grę pod koniec roku 2015, czy raczej dopiero w 2016, na razie nie wiadomo.

Komentarze
18
Usunięty
Usunięty
05/05/2015 00:34

Aktualnie z wszystkich informacji jakie do tej pory się pojawiają na temat tej gry jestem sceptycznie nastawiony......

Illidian_Stormrage
Gramowicz
04/05/2015 22:51

Liczę na to i licze również że fabuła, świat i postacie będą tak samo świetne jak w trylogii ME.

Usunięty
Usunięty
04/05/2015 21:09
Dnia 04.05.2015 o 21:05, Henrar napisał:

> ME 1 akurat bardziej przypominał rozwiązania ze starych cRPG. Leciałeś w ciemno nie wiedząc > co cię czeka. No właśnie nie bardzo. Cel miałeś jasno wyznaczony - miałeś zbierać informacje o Sarenie. Wiedziałeś od początku, jaki jest Twój cel na danej planecie (czy to Therum, Feros, Noveria czy Virmire). Nie różniło się to niczym od tego, co Bioware zaserwowało chociażby w KotORze.

Mimo wszystko bym się kłócił. W NWN i KotOR miałeś bardzo jasno wyjaśniony cel. A w ME1 z kolei jedyne co wiedziałeś to powstrzymać Sarena. A lądując na Feros np. nie wiadomo było o co chodzi, póki nie zbadało się sprawy dogłębniej. Chodzi mi o sposób prezentowania postępu fabuły. Każdy kolejny krok jaki trzeba było podjąć wynikał ze świeżo zdobywanych informacji odnośnie celów misji. A te były bardzo ogólne - odszukaj dr T''Soni, zbadaj aktywność gethów itd. Nie było konkretnie "zwerbuj Liarę", "pokonaj Toriana i odzyskaj szyfr" - przynajmniej do czasu jak odkryto wszystkie karty danego wątku.Tak samo Virmire- to już kompletnie wysłanie do akcji na ślepo, czy rewelacje na Noverii.




Trwa Wczytywanie