Nietypowe wspominki, bo dotyczące zdrowotnych przypadków Myszastego, który z tego miasta nie umie powrócić bez szwanku. Dowiecie się też, co uważa on za najlepszą i najgorszą prezentację targów. Lucas za to opowie o swoim tamagotchi, czyli schronie pełnym ludzi. Przy okazji powrócimy do kwestii wydatków na darmowe gry, bo Fallout Shelter nie wymaga od graczy ani złotówki - ba - kapsli de facto nie da się ot tak dokupić. Siła rzeczy pojawia się sporo dygresji związanych z marką Fallout. Tak, tak. Aż do końca, zgodnie z tradycją. Zapraszamy do słuchania!
Jako, że to pierwszy odcinek pr0gramu od czasu zakończenia targów Gamescom, zebrało nam się na wspominki z Kolonii.