Ale to jeszcze nie wszystko. Korzystając z jego analizy inny użytkownik serwisu w podobny sposób przyjrzał się terenowi dostępnemu w becie - porównał z sobą wielkość strefy Dark Zone do ogólnej wielkości mapy. Okazało się, że strefa PVP zajmuje 18 procent mapy z bety The Division. Innymi słowy, świat z bety ma się do tego w pełnej wersji bardzo podobnie, jak arena PVP w porównaniu do całej mapy z wersji beta The Division.
Byliście pod wrażeniem Manhattanu w becie The Division? Bądźcie świadomi, że w pełnej wersji gry znajdziecie jeszcze sporo więcej fajnych lokacji.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!