Battleborn największą inwestycją Gearboksu

Co więcej, Randy po raz kolejny wspomina o nowym Brothers in Arms.

Battleborn szykuje się do swojej majowej premiery, a właściciele Gearboksu zaczynają trzymać kciuki - CEO firmy, Randy Pitchford, przyznaje, że produkcja gry to odważne posunięcie i największa z dotychczasowych inwestycji. - W Battleborn zainwestowaliśmy więcej niż w Borderlands 1 Borderlands 2 razem wzięte. I nie wiemy nawet, czy ludzie będą grą zainteresowani - powiedział Pitchford. Przyznał on także, że jako konkurentów postrzega Overwatch od Blizzardu oraz LawBreakers od Cliffa Bleszinskiego. Zainteresowanie takich potęg utwierdza Pitchforda w przekonaniu, że być może wcale to nie było aż tak szalone posunięcie ze strony jego firmy, skoro także inni wyczuli dla podobnej rozgrywki potencjalnego klienta. Okazuje się, że był to także motywator do wzięcia się do pracy jeszcze mocniej. - Gdy i inni zaczęli się pojawiać z podobnymi projektami, to naprawdę nas zmotywowało.

Zmotywowało także szefostwo studia do rzucenia do pracy nad Battleborn wszystkie możliwe siły. Stąd też nad projektem pracuje 80-procent zespołu liczącego sobie trzysta osób w siedzibie w Teksasie. Reszta kombinuje nad małymi projektami i nowymi markami. Jedną z gier jest nowa część Brothers in Arms, która znajduje się obecnie w fazie pre-produkcji. Ostatnio informowaliśmy, że studio szuka odpowiedniego partnera, trzymanie gry w stanie pre-produkcji może sugerować, że jeszcze go nie znaleziono.

Wracając do Battleborn - gra debiutuje w maju na PC, PlayStation 4 oraz Xbox One.

Battleborn największą inwestycją Gearboksu

GramTV przedstawia: