Kojarzycie kobietę pędzącą na koniu w trailerze Battlefielda 1? To grywalna postać w kampanii! O tym i innych rzeczach opowiada główny projektant gry.
Kojarzycie kobietę pędzącą na koniu w trailerze Battlefielda 1? To grywalna postać w kampanii! O tym i innych rzeczach opowiada główny projektant gry.
- W DICE było mnóstwo ludzi, którzy od dawna chcieli stworzyć coś w tym właśnie okresie. To dla nas projekt wynikający z pasji. DICE wybrało umiejscowienie. Właśnie to chcieliśmy zrobić - oznajmia Berlin i zapewnia, iż badania nad tym okresem historycznym wykazały, że ma on wiele do zaoferowania - właśnie pod kątem rozgrywki.
- Jest tyle rodzajów broni, tyle pojazdów, które można wykorzystać. Często ludzie błędnie postrzegają, że to były czasy, gdy używano jedynie karabinów jednostrzałowych. Wszystko, co widzieliście w trailerze, było autentycznie używanymi rodzajami broni przez żołnierzy w tamtym okresie. Shotguny, pistolety, karabiny automatyczne - wszystko. Poza tym, to taki bogaty świat, z tak wieloma lokacjami - zachwyca się główny projektant Battlefielda 1, wymieniając chociażby Dolomity, włoskie Alpy czy pustynie.
Berlin jednocześnie podkreśla, że wszystkie narzędzia, które gracze dostają do ręki, muszą zapewniać dobrą zabawę. - Dzięki różnorodności dostępnych rzeczy możemy podtrzymać, a nawet podkręcić tempo znane z wcześniejszych odsłon Battlefielda - deklaruje. - Możemy też zapewnić rozgrywkę w stylu papier-kamień-nożyce, którą tak świetnie znacie. To dobre dopasowanie. Wiem, że jest to zaskakujące dla wielu ludzi, ale ta podróż była świetna, tyle się w jej trakcie nauczyliśmy.
W Battlefieldzie 1 nie należy spodziewać się kampanii z jedną postacią przewodnią. I wojna światowa zostanie ukazana z kilku perspektyw, przedstawi różne historie i różne osobowości z rozmaitych zakątków świata. - Chcemy pokazać w grze różnorodność. To nasz nadrzędny cel. W zwiastunie można zobaczyć beduińską wojowniczkę na koniu. Jest grywalną postacią w kampanii dla jednego użytkownika - zdradza Berlin.
Główny projektant Battlefielda 1 gwarantuje, że w grze pojawi się mnóstwo pojazdów, które do tej pory nie zostały pokazane ani zapowiedziane. Można ponadto spodziewać się podziału na klasy, ale ten wciąż jest doprecyzowywany. - Klasy muszą być perfekcyjnie zaprojektowane. Wciąż nad nimi pracujemy - podkreśla.
Mocniejszy akcent DICE chce w Battlefieldzie 1 postawić na walce wręcz i przy użyciu broni białej. - To był nieodłączny element tego okresu, połączenie broni palnej i walki wręcz. Do tego dochodzi głębia i znaczenie broni, którą wybierasz, jak również typ rozgrywki, na którym pragniesz się skupić. Nie mogę wchodzić w szczegóły na temat tego, jak działa nowy system, ale wspomnieliśmy już o szarży z bagnetem. To bardzo potężna umiejętność - zaznacza.
Battlefield 1 zadebiutuje 21 października na platformach PC, PlayStation 4 i Xbox One.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!