Dokonał tego oczywiście SquillaKilla.
Dokonał tego oczywiście SquillaKilla.
Po wielu godzinach prób SquillaKilla przeszedł w końcu Dark Souls na pierwszym poziomie doświadczenia (nie inwestując dusz w rozwijanie statystyk postaci), a żaden z napotkanych wrogów (mowa również o bossach) nie zadał mu obrażeń. Wspomniany gracz w tym wyzwaniu korzystał przede wszystkim z młotu kowala zdobytego w Anor Londo; nie używał natomiast piromancji, która na SL1 (Soul Level 1) znacząco ułatwia grę.