Nasze wybory pociągną za sobą rozmaite konsekwencje.
Nasze wybory pociągną za sobą rozmaite konsekwencje.
We wszystkich poprzednich grach z serii Assassin's Creed mogliśmy odtwarzać wspomnienia przodków. Ponieważ były to wspomnienia, nie dało się w żaden sposób wpłynąć na przebieg historii. W Assassin's Creed Odyssey ma być jednak inaczej.
- Jest kilka różnych zakończeń, nie powiem, ile - powiedział dyrektor kreatywny, Jonathan Dumont. - W grze dokonacie ważnych wyborów. Niektóre pociągną za sobą niewielkie, inne średnio poważne, jeszcze inne - długofalowe konsekwencje. Przykładem drobnych konsekwencji jest zadanie typu "czy mógłbyś odnaleźć mój miecz?" Znajdujesz miecz i przynosisz go. Zleceniodawca pyta, czy znalazłeś zgubę, możesz skłamać i zatrzymać przedmiot dla siebie. Nigdy nie będziesz wiedzieć, do czego wybory cię doprowadzą. Czasem nie będzie konsekwencji, czasem będzie to coś, co wpłynie na zakończenie. Będziesz musieć zgadywać. Ponieważ zdecydowaliśmy się dodać wybory w naszej grze, czujemy się tak, jakbyśmy cofali się do czasów, gdy nie było Kreda, gdy nie było zasad, co jest dobre. Możesz więc mieć własne opinie i podejmować własne decyzje.
Assassin's Creed Odyssey ukaże się 5 października 2018 na PC, PS4 i Xboksie One.