GRAMowy tydzień #15 – czerwiec dowiózł, my powracamy, a świat gier kwitnie

gram.pl
2021/07/08 06:00
1
0

W dzisiejszym podsumowaniu z naszego cyklu (wróciliśmy!) mówimy między innymi o Cyberpunku 2077, Dying Light 2 i wielu innych produkcjach.

Spis Treści

Najważniejsze wiadomości

Jeśli zaś chodzi o ubiegły tydzień, rozpoczęliśmy go od – niespodzianka! – kontrowersji. W pierwszej kolejności donosiliśmy o absurdalnym plagiacie gry Resident Evil 2 w reklamie gry mobilnej pod tytułem The Walking Dead: Survivors. Trzeba przyznać, że wystarczy już jedno spojrzenie na okładkę produkcji, aby zobaczyć, że w zasadzie mamy do czynienia z bardzo nieczystym zagraniem; na obu grafikach zobaczyć możemy bowiem tę samą rezydencję, identyczne pozy zombie otaczające głównych bohaterów, którzy z jakiegoś powodu stoją tak, jak bohaterowie Resident Evil 2, a grafik najwyraźniej zapomniał wyciąć pistoletu Claire, który widać przy pistolecie głównej bohaterki gry mobilnej.

Oczywiście, są też tacy, którzy twierdzą, że wszystko zostało zrobione specjalnie. Ostatecznie sprawę zdecydowali się skomentować twórcy, czyli firma Elex. Deweloperzy wspólnie z wydawcą The Walking Dead: Survivor przeprosili za niedopuszczalne niedopatrzenie, które miało miejsce w związku z niedawną kluczową grafiką promującą grę. Postanowiono również wprowadzić nowe zasady i procesy, aby zapewnić wyższy poziom odpowiedzialności w przyszłości. W tym celu usunięto przedmiotową grafikę ze wszystkich kanałów oraz obiecano, że nie zostanie już więcej wykorzystana.

Następnie mieliśmy aferę związaną z pewną modyfikacją do gry Wiedźmin 3: Dziki Gon. Pewien fan postanowił bowiem wykorzystać sztuczną inteligencję – chodzi o AI programu CyberVoice. W ten sposób poddał dokładnej analizie oryginalne nagranie dubbingu z podstawowej wersji produkcji studia CD Projekt RED, aby podrobić głosy aktorów, a Geralt w modyfikacji A Night to Remember przemówił głosem Douga Cockle’a, choć aktor w ogóle nie brał udziału w powstawaniu fanowskiego projektu.

Do sprawy odniósł się aktor, który udzielił głosu postaciom w takich tytułach jak Divinity: Original Sin II czy Frostpunk. Jego zdaniem wykorzystywanie zaawansowanych syntezatorów mowy do zastąpienia profesjonalnych aktorów głosowych jest bezdusznym wyborem i negatywnie wpłynie na ludzką kreatywność przy tworzeniu gier. Choć modyfikacja jest dostępna do pobrania, bo nikt za bardzo nie może tu nic zrobić, w środowisku artystów zawrzało. Syntezatory w przyszłości mogą po prostu zabrać im pracę.

GramTV przedstawia:

Dość jednak o kontrowersjach. Czas na… cóż, też poniekąd nieprzyjemną wiadomość. Przed końcem czerwca dowiedzieliśmy się bowiem, że gra The Elder Scrolls VI w zasadzie nie istnieje. Tak przynajmniej twierdzi sam Todd Howard, który udzielił wywiadu magazynowi The Telegraph. W rozmowie z dziennikarzami przyznał, iż produkcja znajduje się jeszcze we wczesnej fazie projektowania, a deweloperzy skupiają się aktualnie na wszelkiego rodzaju szczegółach, które muszą zaimplementować w silniku graficznym Creation Engine 2. Fani muszą uzbroić się w naprawdę ogromne pokłady cierpliwości; ostatnim pełnoprawnym materiałem z gry jest jedynie zwiastun z targów E3 z 2018 roku.

Kolejną ciekawą wiadomością z minionego tygodnia jest sprawa fanowskiego odświeżenia kultowej pierwszoosobowej strzelanki pod tytułem GoldenEye 007 z konsoli Nintendo 64. Za jego powstanie odpowiedzialny jest użytkownik o pseudonimie Krollywood. Choć nie jest to pierwsze tego typu przedsięwzięcie, tym razem mamy do czynienia z graczem, który postanowił odtworzyć wszystkie poziomy – poza dwoma dodatkowymi – gry w trybie Far Cry 5 o nazwie Arcade.

Przedstawicielom firmy Ubisoft nie spodobały się poczynania użytkownika i zdecydowano się skasować wszystkie jego mapy z trybu Far Cry Arcade. Jest jednak dobra wiadomość. Niedługo potem okazało się, że twórca dokonał odpowiednich poprawek, usunął wszelkie odniesienia do filmu GoldenEye oraz postaci Jamesa Bonda, a mapy ostatecznie powróciły do trybu Arcade w trybie Far Cry 5. Choć firma MGM oraz Ubisoft wciąż mogą próbować skasować projekt, tym razem szanse na sukces w tej kwestii są już znacznie niższe – przy powstawaniu projektu twórcy nie wykorzystali żadnych plików prosto z oryginału.

Co jeszcze warto przeczytać?

Wieści ze świata popkultury:

Komentarze
1
tupolew519
Gramowicz
08/07/2021 15:58

Super sprawa.