Borderlands 4 z masą broni i „ekscytującymi momentami”
Borderlands 4 ma zapewnić graczom naprawdę duży wybór, jeśli chodzi o arsenał. Jak przekazał jeden z deweloperów, mowa o „miliardach broni i akcesoriów”, które będą mogli zdobyć zainteresowani. Informacje te podał Anthony Nicholson z Gearbox, które obiecuje również „najgłębsze i najbardziej zróżnicowane drzewka umiejętności w historii serii”.
Ponadto dowiedzieliśmy się, że Borderlands 4 „zachowa zabawny, a czasem przerysowany styl pisania, którego oczekują gracze i który czyni nas tak wyjątkowymi”. Deweloper zapytany o zmiany w systemie rzadkości łupów przekazał, że Gearbox planuje tworzyć „ekscytujące momenty, gry gracze zdobędą rzadką broń, przedmiot lub coś zupełnie niespodziewanego”.
Borderlands 4 oznacza porządną dawkę akcji, kozackich łowców skarbów i miliardy szalonych, śmiercionośnych broni, a to wszystko na całkiem nowej planecie pod rządami bezwzględnego tyrana. Dodaj do listy życzeń już dziś!
Rozbij się na Kairosie jako jeden z czterech nowych łowców skarbów na tropie chwały i bogactwa. Posługuj się potężnymi Action Skills, personalizuj swój ekwipunek złożonymi drzewkami umiejętności i zdominuj wrogów za pomocą dynamicznych ruchów. – czytamy w opisie gry.
GramTV przedstawia:
Na zakończenie przypomnijmy jeszcze, że Borderlands 4 ma zadebiutować w 2025 roku. Gra powstaje z myślą o komputerach osobistych oraz konsolach PlayStation 5 i Xbox Series X/S.
Nic do tej serii nie mam ale mnie osobiście boli, że z tego systemu i z systemu lootu w Diablo w pewnym momencie zaczęli namiętnie korzystać twórcy innych gier. O ile w przypadku Borderlands ten system był czymś bardziej "przy okazji" to w innych grach czuć było jakby twórcy byli leniwi bo po co tworzyć unikalne bronie skoro można zrobić system, który wykorzysta ten sam model 1000 razy ale z innymi statystykami. Nawet REDzi uznali, że to będzie świetny pomysł skorzystać z niego w CP2077 ale na szczęście stworzyli też sporo unikalnych pukawek i broni białej więc nudy nie ma ostatecznie. Ja mimo młodego wieku jestem jednak jak ten stary dziad, który uważa że system z Gotica czy Wieśka 1 był najlepszy - tam, zdobywając nową broń mogliśmy poczuć się naprawdę potężni. W ogóle w Wieśku 1 to jak wyglądało zarabianie na nasz nowy ekwipunek to było coś niesamowitego, czułem się wręcz jak książkowy Geralt - dumny z nowej "skóry"
GThoro
Gramowicz
03/02/2025 12:04
Poprzednie części też oferowały gazyliony broni i guzik z tego wyszło, 3/4 gry przchodziło się z tą jedną fajną brońką bo wszelkie inne były koszmarne w użyciu.