CD Projekt RED wprowadza urlop menstruacyjny. Studio chwali się pozytywną zmianą

dariuszp napisał:

@Kawalerzysta: Zacznijmy od tego że LGBT to nie jest jeden ruch. LGBT to jest wiele różnych grup ludzi których się w ten sposób określa żeby po prostu powiedzieć że chodzi o ludzi nie-hetero. 

I nie - CDPR nie musi niczego uznawać bo mogą po prostu iść za zdrowym rozsądkiem. Poza tym lekarz wydaje oświadczenie że coś takiego Ci dolega a nie CDPR więc jeżeli lekarz by wydał fałszywe oświadczenie to by miał kłopoty gdyby firma np. zasięgnęła drugiej opinii do czego mają prawo. 

@SebekPL2: pewnie tak, pod warunkiem że przekonasz lekarza który Cię bada że masz tego typu problemy co może być deczko trudne. 

@prostik: to nie jest afera, to jest informacja. Po prostu gramowicze reagują jak zwykle bo większość z nich to dzieci. 

@Yarod: to zależy od formy współpracy. Np. moja jest firma-firma. I jak np. w środku dnia coś mi wypadnie i skończę pracę to za drugą połowę dnia po prostu nie będę miał zapłacone. Ale równie dobrze mogę np. w nocy usiąść na 4h albo w sobotę i wyjdzie mi kompletny dzień. Jak jesteś na umowie o pracy to masz harmonogram pracy który mówi że np. pracujesz od 9:00 do 17:00. I jest to ważne bo jak np. byś wpisał nadgodziny w systemie raportowania na 16:00-17:00 to system uzna że nadgodzin nie bierzesz bo to Twoje normalne godziny pracy a jak wpiszesz urlop od 8:00 do 9:00 to z uwagi na to że pracujesz od 9:00 to urlop będzie wynosił 0 godzin.

Nieobecności muszą być jakoś usprawiedliwione w systemie. Masz wakacje, chorobowe, różnego rodzaju urlopy z uwagi na różne przypadłości do których doszedł teraz urlop menstruacyjny i na koniec jak nie ma innej wymówki - urlop bezpłatny. Czyli bierzesz wolne i nikt Ci za nie nie płaci. 

Jeżeli chcesz pracować tak jak mówisz to wystarczy podpisać umowę firma-firma gdzie masz wynagrodzenie za projekt a nie za godziny pracy. I wtedy jak skończysz tydzień pracy w dwa dni to będziesz miał za 2 dni zapłacone jak za tydzień. Nikogo nie będzie obchodzić ile pracujesz.

Ale jeżeli masz umowę gdzie płacone masz za godziny pracy to musisz raportować te godziny i musisz mieć wymówki jak ich nie wypracowałeś tak by firma Ci uczciwie zapłaciła tylko za przepracowane godziny pracy.

A co do tego że każdy zasługuje na szacunek, równe traktowanie itp. itd. etc. to urlop menstruacyjny właśnie to robi. Są kobiety co mają takie bóle że nie mogą dobrze funkcjonować. I to istnieje czy to się komuś podoba czy nie. Jest to realny problem i w końcu w 2023 firma go zaadresowała. 

@Akilisimm wypalenie zawodowe to nie jest po prostu powiedzenie że nie czujesz się na siłach. Mówimy tutaj o ludziach którzy pracują w silnym stresie przez długi okres czasu który po prostu wyniszcza organizm. Odbija się na Twoim zdrowiu fizycznym jak i psychicznym. Wiem bo sam coś takiego doświadczyłem do tego stopnia że raz poszedłem do domu o 8:00 rano. Firma zadzwoniła do mnie o 11:30 z prośbą bym natychmiast przyjechał bo nie mogą sobie poradzić. Po drodze wstąpiłem do McDonalda bo był obok żeby wziąć kawę i coś do ugryzienia i mając zamroczony łeb zamówiłem kawę z szynką i tost z mlekiem. Człowiek po drugiej stronie popatrzył na mnie, uśmiechnął się i mówi - "chyba na odwrót". Generalnie to był okres gdzie przeklinałem każdy dzień ale musiałem to co robiliśmy doprowadzić do końca. 

I w takiej sytuacji właśnie idziesz do lekarza i jak zobaczy oznaki przemęczenia, stresu itp. to może Ci zarządzić taki urlop. Więc to nie jest sytuacja gdzie wstajesz rano bo do 3:00 nad ranem grałeś w Call of Duty i prosisz lekarza o taki urlop. 

@dariuszp - nie musisz mi tłumaczyć wiem, ale mylisz się - dużo zależy od regulaminu pracy (np. elektroniczny system nadzoru nie wchodzi u nas w jego zakres, nadgodziny również zdefiniowane są bardzo ogólnie) a także, mówiąc wprost od tegoż regulaminu interpretacji. Jasne problem by się wydarzył w sytuacjach podbramkowych (ktoś ma wypadek podczas powrotu do domu zwolniony ale da się to ogarnac, już miałem) ale ogólnie, tak to ładnie jest u nas skonstruowane, że wiele zależy od konkretnego dyrektora w danej dywizji (w porozumieniu z kadrami). Tak samo odnośnie płatności. Nie wszystkie firmy tak mocno restrykcyjnie wpisują w regulamin pracy, powiązanie pomiędzy systemem elektronicznym godzinami i wypłatą.

Co najważniejsze nie ma to wpływu negatywnego na jakość i terminowość pracy - wręcz przeciwnie.

 Naturalnie co do b2b masz całkowitą rację ale nie wszyscy chcą tak pracować

I nie - CDPR nie musi niczego uznawać bo mogą po prostu iść za zdrowym rozsądkiem. Poza tym lekarz wydaje oświadczenie że coś takiego Ci dolega a nie CDPR więc jeżeli lekarz by wydał fałszywe oświadczenie to by miał kłopoty gdyby firma np. zasięgnęła drugiej opinii do czego mają prawo. 

@SebekPL2: pewnie tak, pod warunkiem że przekonasz lekarza który Cię bada że masz tego typu problemy co może być deczko trudne. 

@prostik: to nie jest afera, to jest informacja. Po prostu gramowicze reagują jak zwykle bo większość z nich to dzieci. 

@Yarod: to zależy od formy współpracy. Np. moja jest firma-firma. I jak np. w środku dnia coś mi wypadnie i skończę pracę to za drugą połowę dnia po prostu nie będę miał zapłacone. Ale równie dobrze mogę np. w nocy usiąść na 4h albo w sobotę i wyjdzie mi kompletny dzień. Jak jesteś na umowie o pracy to masz harmonogram pracy który mówi że np. pracujesz od 9:00 do 17:00. I jest to ważne bo jak np. byś wpisał nadgodziny w systemie raportowania na 16:00-17:00 to system uzna że nadgodzin nie bierzesz bo to Twoje normalne godziny pracy a jak wpiszesz urlop od 8:00 do 9:00 to z uwagi na to że pracujesz od 9:00 to urlop będzie wynosił 0 godzin.

Nieobecności muszą być jakoś usprawiedliwione w systemie. Masz wakacje, chorobowe, różnego rodzaju urlopy z uwagi na różne przypadłości do których doszedł teraz urlop menstruacyjny i na koniec jak nie ma innej wymówki - urlop bezpłatny. Czyli bierzesz wolne i nikt Ci za nie nie płaci. 

Jeżeli chcesz pracować tak jak mówisz to wystarczy podpisać umowę firma-firma gdzie masz wynagrodzenie za projekt a nie za godziny pracy. I wtedy jak skończysz tydzień pracy w dwa dni to będziesz miał za 2 dni zapłacone jak za tydzień. Nikogo nie będzie obchodzić ile pracujesz.

Ale jeżeli masz umowę gdzie płacone masz za godziny pracy to musisz raportować te godziny i musisz mieć wymówki jak ich nie wypracowałeś tak by firma Ci uczciwie zapłaciła tylko za przepracowane godziny pracy.

A co do tego że każdy zasługuje na szacunek, równe traktowanie itp. itd. etc. to urlop menstruacyjny właśnie to robi. Są kobiety co mają takie bóle że nie mogą dobrze funkcjonować. I to istnieje czy to się komuś podoba czy nie. Jest to realny problem i w końcu w 2023 firma go zaadresowała. 

@Akilisimm wypalenie zawodowe to nie jest po prostu powiedzenie że nie czujesz się na siłach. Mówimy tutaj o ludziach którzy pracują w silnym stresie przez długi okres czasu który po prostu wyniszcza organizm. Odbija się na Twoim zdrowiu fizycznym jak i psychicznym. Wiem bo sam coś takiego doświadczyłem do tego stopnia że raz poszedłem do domu o 8:00 rano. Firma zadzwoniła do mnie o 11:30 z prośbą bym natychmiast przyjechał bo nie mogą sobie poradzić. Po drodze wstąpiłem do McDonalda bo był obok żeby wziąć kawę i coś do ugryzienia i mając zamroczony łeb zamówiłem kawę z szynką i tost z mlekiem. Człowiek po drugiej stronie popatrzył na mnie, uśmiechnął się i mówi - "chyba na odwrót". Generalnie to był okres gdzie przeklinałem każdy dzień ale musiałem to co robiliśmy doprowadzić do końca. 

I w takiej sytuacji właśnie idziesz do lekarza i jak zobaczy oznaki przemęczenia, stresu itp. to może Ci zarządzić taki urlop. Więc to nie jest sytuacja gdzie wstajesz rano bo do 3:00 nad ranem grałeś w Call of Duty i prosisz lekarza o taki urlop. 

Dla kobiet fajne, z pewnością czasami ból jest nie do zniesienia. Ale żyjemy w takich czasach, że zaraz się obudzą lgbtqwerty że czują się kobietami i też mają okresy, tylko inne niż te biologiczne. Zresztą, niedawno usłyszałem od znajomych, że można brać L4 na wypalenie zawodowe, bo po prostu powiesz że nie czujesz się na siłach do pracy XDDDDD Także po prostu XDDDDDDDDDD