Nic dziwnego, że fanowski „remake” pierwszej części przygód nastoletniego czarodzieja zebrał prawie 1,5 miliona odsłon.
Warner Bros. nie zrezygnował z serialowej wersji Harry’ego Pottera i niedawno ogłoszono, że castingi do głównych ról już ruszyły. Wytwórnia w oświadczeniu zaznaczyła, że chcą postawić na inkluzywność i różnorodność w obsadzie nadchodzącej adaptacji powieści J.K. Rowling. Wielu fanów obawia się, że serialowa wersja będzie odbiegać od literackiego pierwowzoru, a nawet filmowych ekranizacji. Niektórzy postanowili nie czekać na efekt tych prac i stworzyli swój własny remake pierwszej części przygód nastoletniego czarodzieja. Jakiś czas temu na kanale Doggie House pojawił się pełnometrażowy fanowski film, który odtwarza historię z Harry’ego Pottera i Kamienia Filozoficznego.
Harry Potter and the Stone – fanowski i niskobudżetowy remake pierwszej części
Fani stworzyli jak najwierniejszy remake, ale przy wykorzystaniu niewielkiego budżetu, więc całość wygląda tanio, miejscami komicznie, ale na swój sposób uroczo. Wielkie wrażenie robi jednak czas trwania, gdyż Harry Potter and the Stone trwa niemal tyle, co oryginalny film, czyli 2 godziny i 32 minuty.
Z opisu pod filmem dowiadujemy się, że produkcja składa się z 2335 ujęć, które wiernie odtwarzają Harry’ego Pottera i Kamień Filozoficzny. Twórcy zadbali również o przygotowanie całej ścieżki dźwiękowej, która przypomina tę z oryginalnego filmu Warner Bros. Dodali, że każdy efekt dźwiękowy, efekty wizualne, animacje, czy modele zostały wykonane przez grupę dwunastu osób, którzy przez wiele miesięcy pracowali wspólnie w studiu.
Nasz remake pierwszego filmu o Harrym Potterze składa się z 2335 ujęć, klatek idealnie dociętych do oryginału, wraz z naszym własnym odtworzeniem całej ścieżki dźwiękowej. Każdy efekt dźwiękowy to nasze własne nagranie, cała grafika, efekty wizualne, animacje i modelowanie zostały wykonane wyłącznie przez grupę 12 przyjaciół mieszkających razem na studiach. Chcieliśmy zrobić wszystko sami, jako amatorzy i po prostu dobrze się bawić podczas całego procesu. Nakręcony w okolicach naszej uczelni w Greensboro, Karolina Północna.
GramTV przedstawia:
Harry Potter and the Stone spodobał się fanom i film zebrał prawie półtora miliona wyświetleń. Wiele osób jest pod wrażeniem pracy fanów i chcieliby zobaczyć również kolejne części przygód nastoletniego czarodzieja w ich wykonaniu.
Tyle, że wtedy zamiast legalnej parodii mieliby na karku właścicieli praw autorskich, polecam się zastanowić czasem nad tym dlaczego na rynku nie ma "remaków" przy użyciu AI robionych przez fanów
Kocham życie jako gracz napisał:
Nie chce nikogo obrażać, z możliwościami AI mogli by wyjść z "bekowej, iksdowej" komedii na pełno prawne kino. Sam bym tak zrobił z filmami z DWŚ
Sam bym zrobił coś takiego
https://www.youtube.com/watch?v=bVyiEfQNmxw
Kocham życie jako gracz
Gramowicz
21/09/2024 17:13
koNraDM4 napisał:
Tyle, że wtedy zamiast legalnej parodii mieliby na karku właścicieli praw autorskich, polecam się zastanowić czasem nad tym dlaczego na rynku nie ma "remaków" przy użyciu AI robionych przez fanów
Kocham życie jako gracz napisał:
Nie chce nikogo obrażać, z możliwościami AI mogli by wyjść z "bekowej, iksdowej" komedii na pełno prawne kino. Sam bym tak zrobił z filmami z DWŚ
No to z filmami z DWŚ bym nie miał kłopotów praw autorskich. Ale poważnie się zastawiałem, czemu nie ma prawdziwego Terminatora 3
koNraDM4
Gramowicz
21/09/2024 16:57
Kocham życie jako gracz napisał:
Nie chce nikogo obrażać, z możliwościami AI mogli by wyjść z "bekowej, iksdowej" komedii na pełno prawne kino. Sam bym tak zrobił z filmami z DWŚ
Tyle, że wtedy zamiast legalnej parodii mieliby na karku właścicieli praw autorskich, polecam się zastanowić czasem nad tym dlaczego na rynku nie ma "remaków" przy użyciu AI robionych przez fanów