Gwiazda Stranger Things dołącza do nowego filmu z Godzillą i Kongiem. Nie, nie chodzi o Millie Bobby Brown

Poszerza się obsada nowego widowiska w świecie Monsterverse. Matthew Modine, znany z roli w Stranger Things, dołączył do nowego filmu Legendary z serii starć pomiędzy Godzillą i Kongiem. Na razie wiadomo, że ma wcielić się w generała. Premiera filmu – lato 2026.

Matthew Modine zawalczy z Godzillą i Kongiem

Wiemy już, że w obsadzie znaleźli się już m.in. Kaitlyn Dever, Jack O’Connell i Delroy Lindo. Reżyserią zajmie się Grant Sputore (Jestem matką), który zastąpi na tym stanowisku twórcę dwóch poprzednich filmów – Adama Wingarda. Z kolei scenariusz napisał David Callaham, który pracował przy takich projektach jak Mortal Kombat i Shang-Chi i legenda dziesięciu pierścieni. Szczegóły fabuły są utrzymywane w tajemnicy, ale twórcy zapowiadają powrót kultowych Tytanów oraz nowe ludzkie postacie – jedną z nich zagrał właśnie Modine. Wiadomo również, że Dan Stevens ponownie wcieli się w Trappera, weterynarza i dentystę, którego zagrał w Godzilla x Kong: Nowe imperium.

Modine, który zdobył popularność w latach 80. dzięki Full Metal Jacket, zasłynął rolą w Ptaśku, ostatnio był z kolei widziany w Oppenheimerze Christophera Nolana. Publiczność serialowa doskonale kojarzy go z serialu Stranger Things. Nie jest to pierwsza gwiazda serialu, która trafiła do Monsterverse – wcześniej do tego uniwersum trafiła już Millie Bobby Brown, czyli Jedenastka. Zdjęcia do nowego, trzeciego w kolejności filmu Godzilla vs. Kong rozpoczną się w kwietniu w Australii. Film najpewniej trafi do kina w lato 2026.

• Przeczytaj recenzję filmu Godzilla x Kong: Nowe imperium