Szykuje się duża atrakcja dla wszystkich fanów superbohaterów.
Czwarta faza Kinowego Uniwersum Marvela powoli zmierza do końca. Studio obecnie pracuje nad 30 nowymi filmami i serialami, ale najwidoczniej część z nich będzie należała do kolejnej fazy, która rozwinie nową wielką sagę w MCU. Tak wynika z zapowiedzi Kevina Feige’a, który zdradził nowe informacje o przyszłości swojej serii.
Poprzednie trzy fazy MCU dotyczyły Kamieni Nieskończoności. Produkcje z czwartej fazy jak dotąd nie zdradziły żadnego motywu przewodniego, choć wprowadzenie multiwersum może wskazywać, że kolejna saga będzie dotyczyć wielkiego komiksowego wydarzenie, jakim były Tajne wojny. Choć w najnowszym wywiadzie prezesa Marvel Studios również nie padły żadne konkrety, to najwyraźniej powoli zbliżamy się do kolejnej fazy MCU, a więcej szczegółów poznamy jeszcze w tym roku.
Gdy zaczniemy zbliżać się do końca 4. fazy, myślę, że ludzie zaczną dostrzegać, dokąd zmierza następna saga. Myślę, że było już wiele wskazówek, które przynajmniej dla mnie są oczywiste, dokąd zmierza ta cała historia. Ale w nadchodzących miesiącach będziemy trochę bardziej bezpośredni, aby ujawnić nasz plan, więc fani, którzy chcą zobaczyć większy obraz, będą mogli zapoznać się z częścią naszej mapy rozwoju uniwersum.
GramTV przedstawia:
Pierwszą okazją do zapowiedzi kolejnych produkcji z uniwersum będzie podczas San Diego Comic-Con. Na wydarzeniu, które odbędzie się między 21 a 24 lipca, nie zabraknie oczywiście Marvela. Studio może jednak poczekać z najważniejszymi ogłoszeniami na D23. Impreza Disneya odbędzie się 9 września i właśnie tam poznamy wszystkie najważniejsze szczegóły dotyczące rozwoju MCU. Z kolei na zapowiedź nowych seriali możemy liczyć dzień wcześniej, podczas Disney+ Day. Wrzesień będzie więc ekscytującym miesiącem dla wszystkich fanów Marvela.
Iksmeny i Blejdy w sosie Woke, juhuu! Faza 4 była cudownie poprawna i inkluzywna, Faza 5 będzie jeszcze bardziej.
wolff01
Gramowicz
21/06/2022 14:30
Są teorie że wprowadzili Multiwersum żeby dowolnie wymieniać aktorów grających poszczególne postacie. Zabieg jak najbardziej sensowny gdyby nie to że w dużej mierze skupiający się się na poprawności politycznej kosztem słabych fabuł...
A sama fabuła? Niby mamy Kanga, ale jedna osoba fajnie rozpisała też że głównym "celem" filmów z obecnej fazy (poza takimi wrzutami jak Shang-Chi czy Eternals) jest właśnie przygotowanie pod Multiwersum (seriale Wanda i Loki oraz filmy Spider Man 3 i Strange 2 były takimi podwalinami), a główną osią ma być linia fabularna pt. "Incursion" (z komiksów) - czyli najazdy i walka miedzy sobą alternatywnych Ziemii itp.