W sieci pojawił się opis prologu nowego filmu Mortal Kombat. Zapowiada się pełne emocji i brutalne widowisko.
Kinowy reboot Mortal Kombat zadebiutuje na dużym ekranie już w kwietniu. Dlatego też w ostatnich dniach pojawiło się wiele nowych materiałów, w tym klimatyczny plakat prezentujący wojowników, czy też seria klipów z filmu, które pokazują jednego nowego bohatera. W ramach promocji Warner Bros. udostępnił serwisowi Collider pierwsze 13 minut ze swojej produkcji. Redakcja portalu opisała prolog filmu oraz swoje pierwsze wrażenia. Sugerując się tymi opiniami, czeka nas prawdziwa uczta, która zadowoli również fanów growej serii.
Ostrzegamy przed spoilerami, które dotyczą samego początku Mortal Kombat.
Film zaskakuje już na samym początku, który jest „dziwnie spokojny”. W środku lasu żyje Hanzo Hasashi, znany również jako Scorpion, który w drewnianej chacie żyje wraz ze swoją żoną oraz dzieckiem. Reżyser Simon McQuoid z wrodzoną precyzją prezentuje uśmiechnięte twarze bohaterów, doskonale współgrające z przestrzenią i spokojem uwypuklonym przez pozbawione ruchu kadry. Dziennikarz Collidera opisujący wrażenia wyznał, że otwieranie wysokobudżetowej produkcji fantasy o sztukach walki z taką prostotą jest niezwykle skuteczne w dostosowaniu się do emocji bohaterów i doskonale sprawdza się jako wstęp do wielkiej przygody.
Szybko jednak zostajemy wciągnięci w dynamiczną scenę akcji. Gdy Hanzo udaje się po wodę, Bi-Han (Sub-Zero) i jego klan atakują rodzinę mężczyzny. Żona i dziecko Hanzo umierają, a scena wywołuje na tyle napięcia i powoduje całą gammę emocji, że dziennikarzowi Collidera przypomniało to początkową sekwencję z Bękartów wojny. Powracający do swojego domu Scorpion atakuje napastników, mierząc się z samym Sub-Zero. Dla obu bohaterów jest to własna mini-historia, która sprawdziłaby się nawet jako krótkometrażowy film.
Pierwsza scena walki w filmie jest niezwykle ekscytująca, zawierająca wiele makabrycznych akrobacji, a choreografia walk ma być cudowna. Kamera kręci się wokół postaci w dłuższych ujęciach, pozwalając aktorom pokazać swoje umiejętności. Niestety większa część pojedynku ma zawrotne tempo przez szybki montaż, przez co walka traci na atrakcyjności, płynności i autentyczności. Pojedynek ostatecznie wygrywa Bi-Han, po czym pojawia się tytułowa plansza prezentująca logo filmu. Poniżej obejrzycie krótki klip ze scen z opisywanej walki.
GramTV przedstawia:
Przypomnijmy, że historia w filmie opowie o wojowniku MMA Cole Youngu, przyzwyczajonym do bicia się za pieniądze, który nie jest świadomy swojego dziedzictwa. Na zlecenie samego cesarza Pozaświatów Shang Tsunga, w ślad za mężczyzną podąża najlepszy wojownik, nadprzyrodzony kriomanta Sub-Zero. Obawiając się o bezpieczeństwo swojej rodziny, Cole wyrusza na poszukiwanie Sonyi Blade. Kierunek wskazuje mu Jax, major Sił Specjalnych, który posiada tę samą bliznę smoka, z którą urodził się Young. Niedługo później trafia do świątyni Lorda Raidena, starego boga i obrońcy Ziemi, który zapewnia pomoc i schronienie każdemu posiadaczowi znaku. Cole rozpoczyna treningi u boku doświadczonych wojowników Liu Kanga, Kung Lao oraz zbuntowanego najemnika Kano, aby przygotować się do starcia z największymi wojownikami na planecie przeciwko wrogom z Pozaświatów w walce o losy wszechświata. Ale czy to wystarczy, aby Cole wyzwolił swoją największą siłę na czas – ogromną moc kryjącą się w jego duszy – aby ocalić nie tylko swoją rodzinę, ale także na zawsze powstrzymać Pozaświaty?
Za Mortal Kombat odpowiada Simon McQuoid, dla którego będzie to reżyserski debiut. Jednym z producentów jest James Wan, znany z Aquamana i uniwersum Obecności. W obsadzie znaleźli się: Lewis Tan (Cole Young), Joe Taslim (Sub-Zero), Hiroyuki Sanada (Scorpion), Tadanobu Asano (Raiden), Max Huang (Kung Lao), Jessica McNamee (Sonya Blade), Josh Lawson (Kano), Mehcad Brooks (Jax), Ludi Lin (Liu Kang), Sisi Stringer (Mileena), Chin Han (Shang Tsung), Matilda Kimber (Emily Young) oraz Laura Brent (Allison Young).
Premierę filmu w Ameryce wyznaczono na 16 kwietnia 2021 roku. W polskich kinach Mortal Kombat zadebiutuje w kwietniu.
Rozwaliło mnie jak przeczytałem że Johnny Cage został zamieniony na nową postać bo gdyby go zostawili to by mieli białego mężczyznę jako bohatera filmu a Hollywood na to już nie pozwala.
Dokładnie, dlatego nie słyszymy o takich filmach, jak: Diuna, French Dispatch, F9, Sherlock Holmes 3, Matrix 4, Spider Man No Way Home, Venom II, The King's Man, Mission Impossible 7.A do Johnnego Cage'a to reżyser w wywiadzie powiedział, że ze względu na bardzo silną (i nie ukrywajmy komicznie przerysowaną) osobowość Johhnego Cage'a, nie pasował on do scenariusza.
dariuszp
Gramowicz
20/03/2021 15:00
Rozwaliło mnie jak przeczytałem że Johnny Cage został zamieniony na nową postać bo gdyby go zostawili to by mieli białego mężczyznę jako bohatera filmu a Hollywood na to już nie pozwala.