Dopiero co informowaliśmy, że Jeff Goldblum może powrócić w nowym filmie o Thorze, czego potwierdzeniem miały być zdjęcia ekipy filmu, która była obecna na meczu rugby w Australii. Wśród aktorów rozpoznano również Goldbluma, przez co pojawiły się plotki, że powtórzy on rolę Grandmastera w Thor: Love And Thunder. Nieoczekiwanie to nie Goldblum dołączył do obsady, ale będący na tym samym meczu Russell Crowe.
Marvel miał nadzieję, że udział aktora w filmie będzie utrzymany w tajemnicy i jego epizodyczna rola zaskoczy fanów podczas seansu. Niestety niespodzianka się nie udała i serwisowi Deadline udało się potwierdzić, że Crowe rzeczywiście pojawi się w czwartej części Thora. Według przecieków ma być to „zabawna rola”, także niewykluczone, że zobaczymy go jako jednego z aktorów asgardzkiego teatru, w którym wystąpi m.in. Matt Damon oraz Melissa McCarthy.
Na zdjęciach z meczu możemy zauważyć również Islę Fisher. Aktorka obecnie nie jest zaangażowana w żaden projekt poza nadchodzącą animacją Back to the Outback, w której użycza głosy jednej z postaci. Nie wiadomo więc jaki był powód jej pobytu w Australii, ale możemy oczekiwać, że również i jej udział w nowym Thorze zostanie potwierdzony.
Wczytywanie ramki mediów.
Za reżyserię Thor: Love And Thunder odpowiada Taika Waititi. W obsadzie ponownie zobaczymy Chrisa Hemswortha, Tessę Thompson oraz Natalie Portman, która powróci do serii po kilkuletniej przerwie. W rolę głównego antagonisty wcieli się Christian Bale.
Premierę filmu zaplanowano na 6 maja 2022 roku.
Dopiero co informowaliśmy, że Jeff Goldblum może powrócić w nowym filmie o Thorze, czego potwierdzeniem miały być zdjęcia ekipy filmu, która była obecna na meczu rugby w Australii. Wśród aktorów rozpoznano również Goldbluma, przez co pojawiły się plotki, że powtórzy on rolę Grandmastera w Thor: Love And Thunder. Nieoczekiwanie to nie Goldblum dołączył do obsady, ale będący na tym samym meczu Russell Crowe.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!