W miniony piątek na Prime Video zadebiutował Gen V, czyli nowy spin-off The Boys. Produkcja Amazona słynnie z wielu żartych z Marvela, czy Disneya, więc nie dziwi, że ich najnowsza produkcja znów wyśmiewa MCU. W pierwszym odcinku pada bezpośredni żart z WandaVision, pierwszego serialu z MCU.
Gen V nabija się z WandaVision od Marvela
Emma i Marie, dwie bohaterki serialu, spotykają Justine, wschodzącą gwiazdę dużego ekranu. Jej moce nie zostają ujawnione, poza tym, że jest naprawdę dobra w rezerwowaniu koncertów. W pewnej chwili dziewczyna chwali się, że otrzyma swój własny serial na Vought+ wyraźnie inspirowany WandaVision.
Więc moi ludzie z Innovative wysyłają mnie do tej limitowanej serii w Vought Plus. To wzruszająca opowieść o superbohaterach – medytacja nad żałobą opowiadana w kontekście 70 lat sitcomów. Serial reżyseruje Zach Braff – mówi Justine.
Vought+ to oczywiste nawiązanie do Disney+, zaś sam opis serialu odwołuje się do fabuły WandaVision. W serialu Marvela Wanda Maximoff musiała poradzić sobie ze stratą ukochanego i marzeń o szczęśliwej rodzinie.
GramTV przedstawia:
Na Prime Video możemy obejrzeć trzy odcinki Gen V. Pierwszy sezon będzie łącznie liczył osiem odcinków.
Oglądnąłem pierwsze 3 odcinki i mogę polecić. Co mi się bardzo podoba to fakt że główna bohaterka nie zachowuje się jak naiwna idiotka ani nie jest idealna i najmocniejsza ze wszystkich. To zwykła babka z dużymi problemami która często wybierze nie to co wydaje się dobre tylko bierze pod uwagę korzyść dla siebie.