Jeśli wierzyć najnowszym doniesieniom, deweloperzy znacząco ulepszyli produkcję – gra ma działać i wyglądać lepiej.
Choć pierwotnie mieliśmy zagrać w grę Starfield w listopadzie bieżącego roku, ostatecznie studio Bethesda Softworks zdecydowało się opóźnić premierę produkcji. Wygląda jednak na to, że twórcy odpowiednio wykorzystują dodatkowy czas – jeśli wierzyć najnowszym informacjom przekazanym przez znanego insidera związanego z Xboksem o pseudonimie Colteastwood, gra doczekała się sporych ulepszeń.
Starfield ze sporymi ulepszeniami
Prace nad silnikiem Creation Engine 2.0 rozpoczęły się jeszcze w czasie poprzedniej generacji konsoli, kiedy to deweloperzy nie do końca wiedzieli, co zaoferują nowe sprzęty. Ostatecznie twórcy stworzyli silnik, który został przebudowany oraz ulepszony tak, aby gra Starfield działała i wyglądała lepiej.
Warto też zauważyć, iż Creation Engine 2.0 wspiera technologię Havok, co pozwala na realistyczne, oparte na fizyce animacje. Oprócz tego produkcja ma wykorzystać Radiant AI, czyli oryginalny system sztucznej inteligencji stworzony przez Bethesdę. Radiant AI w połączeniu z Creation Engine 2.0 mają przewyższyć to, co do tego pory można było zobaczyć w tytułach Bethesda Softworks.
GramTV przedstawia:
Przypomnijmy jeszcze na koniec, że Starfield ma zadebiutować na rynku w przyszłym roku na komputerach osobistych i konsolach Xbox Series X/S. Gra nie zadebiutuje w przyszłości na konsoli nowej generacji Sony, czyli PlayStation 5. Jeśli chcecie być na bieżąco to zapraszamy tutaj.
Redaktor serwisu Gram.pl od lipca 2019 roku i student groznawstwa. Na co dzień zajmuję się newsami, ale czasem napiszę coś dłuższego. Jestem absolutnie uzależniony od kawy, muzyki i dobrych RPG-ów!