Serial The Last of Us cieszy się ogromną popularnością, co potwierdzają wyniki oglądalności. Tymczasem Neil Druckmann – współprezes Naughty Dog – w jednym z ostatnich wywiadów podzielił się interesującą informacją na temat pierwowzoru z 2013 roku. Okazuje się, że gra – oprócz wydanego kilka miesięcy po premierze Left Behing – mogła otrzymać jeszcze jedno fabularne DLC.
Neil Druckmann wspomina o pomyśle na drugie DLC do The Last of Us
Druckmann podczas rozmowy z Variety ujawnił, że krótko po premierze gry The Last of Us w 2013 roku napisał krótką historię skupioną na mamie Ellie, która pierwotnie miała zostać wydana w formie krótkometrażowego filmu animowanego. Ostatecznie jednak pomysł nie został zrealizowany, a gracze nie mieli okazji lepiej poznać wspomnianej postaci.
Współprezes Naughty Dog przyznał również, że w pewnym momencie studio było bliskie stworzenia DLC na podstawie przygotowanej przez niego historii. Niestety drugi dodatek do The Last of Us także nie został zrealizowany, a miłośnicy przygód Joela i Ellie otrzymali jedynie wspomniane wyżej Left Behind.
Okazuje się jednak, że nie wszystko stracone. W trakcie wywiadu Druckmann zdradził, że przygotowana przez niego historia została wykorzystana w serialu od HBO. Współprezes Naughty Dog ujawnił, że mama Ellie pojawi się w jednym z nadchodzących odcinków, a w jej roli wystąpi Ashley Johnson, która wcieliła się w Ellie zarówno w pierwszej, jak i drugiej części The Last of Us.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!