Warner Bros nie boi się współpracy z JK Rowling przy nowym Harrym Potterze. Studio broni autorki

Radosław Krajewski
2024/11/25 15:15
4
0

Przedstawiciel wytwórni stwierdził, że pisarka ma prawo do wyrażania swoich własnych poglądów.

Prace nad serialowym rebootem Harry’ego Pottera już trwają. Obecnie znajdują się na etapie pisania scenariuszy oraz castingów do głównych ról. Niedawno ujawniono, że jednym z kandydatów do roli dyrektora Albusa Dumbledore’a jest aktor znany z kilku oscarowych produkcji. Od dyrektora wykonawczego Warner Bros., Petera van Rodena, dowiedzieliśmy się z kolei, dla kogo szykowana jest serialowa wersja przygód nastoletniego czarodzieja. Okazuje się, że w projekt zaangażowana jest również J.K. Rowling, zarówno na poziomie scenariuszy, jak i castingów. To zezłościło niektóre grupy w mediach społecznościowych, które uważają pisarkę za transfobkę. Wytwórnia postanowiła jednak stanąć w obronie twórczyni Harry’ego Pottera i wydała w tej sprawie krótki komunikat.

Harry Potter
Harry Potter

Warner Bros. staje w obronie J.K. Rowling

Warner Bros. nie boi się przyznać, że współpracuje z J.K. Rowling pomimo jej licznych komentarzy na platformie X, które uważane są za krytykę osób transpłciowych. The Times of London poinformowało, że studio wydało oświadczenie, w którym wyjaśniło swoje poparcie dla kontynuowania współpracy z pisarką.

Z dumą po raz kolejny opowiadamy historię Harry'ego Pottera — podnoszących na duchu książek, które mówią o potędze przyjaźni, determinacji i akceptacji. J.K. Rowling ma prawo wyrażać swoje osobiste poglądy. Pozostaniemy skupieni na rozwoju nowej serii, która wyłącznie skorzysta na jej zaangażowaniu.

Rowling po raz pierwszy wywołała kontrowersje poprzez krytykę artykułu, a konkretniej wyrażenia „osoby, które miesiączkują”, twierdzą, że zamiast tego powinno się użyć słowa „kobieta”. Od tego czasu nadal broni swojego stanowiska wobec płci, wyjaśniając i tłumacząc, dlaczego jej zdaniem obrona praw biologicznych kobiet jest ważna.

GramTV przedstawia:

Scenarzystką i showrunnerką serialowej wersji Harry’ego Pottera jest Francesca Gardiner, która pracowała przy takich tytułach jak Sukcesja i Mroczne materie. Reżyserię niektórych odcinków powierzono Markowi Mylodowi, znanemu z pracy nad Sukcesją i The Last of Us. Był także reżyserem filmu Menu.

Zdjęcia do serialu mają ruszyć już na wiosnę przyszłego roku. Data premiery jest jeszcze nieznana, ale studio Warner Bros. Discovery celuje w rok 2026.

Komentarze
4
dariuszp
Gramowicz
26/11/2024 00:29
Yarod napisał:

True, pomijając, że WB doszło właśnie do wniosku że za dużo woke przestaje się opłacać, co widać po wypowiedzi.

sc napisał:

To jest jedna z ostatnich osób, która zasługuje na określenie „transfobka”.

Przez tę nagonkę na ślepo tęczowi aktywiści zjedzą swój własny ogon, bo wzmacniają w ten sposób prawe skrzydło.

Słowo klucz "za dużo". Np. gry zawsze były różnorodne. Np. mieliśmy kobiety jako główne postacie długo zanim Hollywood zaczęło próbować to robić głównie robiąc gender swapy które nie wychodziły.

Mieliśmy postacie o różnym kolorze skóry czy pochodzących z różnych kultur.

Mieliśmy gry mówiące o imigracji, rasizmie (przecież cała trylogia Wiedźmin ma tego pełno), seksizmie itp.

Co sobie nie wymyślisz - pewnie znajdzie się tytuł który ma coś z tym wspólnego.

I nie było problemu. Dopóki aktywiści nie zabrali się za pisanie scenariuszy. Bo nagle jest tego zbyt dużo i dodatkowo wpychane na siłę. I kiepskiej jakości.

Ale jak narzekasz to nigdy nie jest że aktywista napisał zły scenariusz. Zawsze jest że go ty jesteś problemem.

I ludzie mają tego dość. Bo nie ma balansu.

Yarod
Gramowicz
25/11/2024 18:15
sc napisał:

To jest jedna z ostatnich osób, która zasługuje na określenie „transfobka”.

Przez tę nagonkę na ślepo tęczowi aktywiści zjedzą swój własny ogon, bo wzmacniają w ten sposób prawe skrzydło.

True, pomijając, że WB doszło właśnie do wniosku że za dużo woke przestaje się opłacać, co widać po wypowiedzi.

sc
Gramowicz
25/11/2024 15:39

To jest jedna z ostatnich osób, która zasługuje na określenie „transfobka”.

Przez tę nagonkę na ślepo tęczowi aktywiści zjedzą swój własny ogon, bo wzmacniają w ten sposób prawe skrzydło.




Trwa Wczytywanie