Poznaliśmy nowe szczegóły dotyczące trzeciego sezonu Wiedźmina od Netflixa.
Netflix udostępnił pierwszą stronę scenariusza debiutanckiego odcinka trzeciego sezonu Wiedźmina. Epizod zatytułowany Shaerrawedd został napisany przez Mike’a Ostroskiego, a za kamerą stanął Stephen Surjick, twórca dwóch pierwszych odcinków drugiego sezonu. Fani książek doskonale znają te elfickie pozostałości po wielkim pałacu w lasach Kaedwen z powieści Krew elfów. Showrunnerka Lauren Hissrich zapowiedziała, że Shaerrawedd to jedna z największych scenografii, jakie zbudowali na potrzeby serialu.
Ten scenografia jest jednym z największych, jakie kiedykolwiek zbudowaliśmy. Kręciliśmy zarówno na zewnątrz, jak i wewnątrz. Każde ujęcie zawiera efekty wizualne. Oczywiście toczy się tam walka, ale co więcej, to duża, otwarta przestrzeń. Wszędzie są niebieskie ekrany, więc właśnie wprowadzamy ostatnie poprawki. Pierwszy odcinek jest gotowy od dawna, ale tyle czasu zajęło nam przygotowanie tej scenerii. Myślę, że jest to naprawdę ważne dla tej historii.
Shaerrawedd miało zostać wprowadzone już w drugim sezonie, ale nie było odpowiedniego miejsca, na wprowadzenie tego wątku. Fani prozy Andrzeja Sapkowskiego muszą liczyć się jednak z pewnymi zmianami względem materiału źródłowego. Choć wcześniej showrunnerka zapowiedziała, że trzeci sezon będzie wierniejszy książkom, to zmiany tego motywu musiały nastąpić, aby połączyć główny serial z debiutującym już niedługo Wiedźminem: Rodowodem krwi.
Usłyszymy, jak Geralt opowiada historię Ciri, ale poznamy również wersję Yennefer. Zrozumiemy, że każdy ma inną wersję tych wydarzeń historycznych.
Henry Cavill został odpowiednio uhonorowany w trzecim sezonie Wiedźmina
W trzecim sezonie zobaczymy, jak Geralt, Yennefer i Ciri zaczynają naprawiać swoje relacje. Geralt uświadomił sobie, że nie może wiecznie ukrywać się ze swoją przybraną córką w Kaer Morhen. Twórcy zastanawiali się, jak rozpocząć drogę do przebaczenia, między tymi postaciami. Ważną rolę odegra również neutralność wiedźmina, którego motywacje zostaną wyjaśnione. Henry Cavill mógł więc liczyć na zagranie wielu ważnych momentów w historii Geralta, dlatego twórcy określili trzeci sezon jako „heroiczne pożegnanie” aktora z tą rolą.
Henry dał tak wiele serialowi, więc chcemy to odpowiednio uhonorować.
To, co jest tak interesujące, to fakt, że sezon 3 jest dla mnie najbliższą adaptacją książek jeden do jednego. Oczywiście nie możemy przenieść każdej strony, ale Czas pogardy dał nam tak wiele znaczących wydarzeń akcji, zwrotów fabularnych, definiujących momentów postaci, a także ujawnienie wielkiego zła. Było tak wiele do zrobienia, że byliśmy w stanie naprawdę trzymać się bardzo blisko książek.
GramTV przedstawia:
Na koniec przypomnijmy, że trzeci sezon Wiedźmina zadebiutuje latem przyszłego roku.
I te zezowate oczy na screenie w artykule. Przeszkadzały mi przez oba sezony.
wolff01
Gramowicz
22/12/2022 17:13
dariuszp napisał:
Ale Ród Smoka to inna historia dziejąca się dużo wcześniej i robiona przez inną ekipę z innymi ektorami. Więc nie miałem powodu by się negatywnie nastawiać.
A ok to źle cię zrozumiałem. Spotkałem się z opiniami "nie będę oglądał bo końcówka GoT mnie rozczarowała".
Czasy historii inne ale zasadniczo klimat bardzo zbliżony.