Od czasu powstania Diablo, Blizzard nigdy nie dał sobie odebrać palmy pierwszeństwa w gatunku gier hack&slash, zwanych też action RPG. Tylko dwóm firmom udało się zbliżyć choć trochę do pozycji lidera. Były to studia Gas Powered Games, twórcy serii Dungeon Siege, i ASCARON, które to zafundowało graczom nowatorską produkcję Sacred. Czy korzystając ze swojego doświadczenia, ASCARON ma szansę wbić się w żółtą koszulkę dzięki Sacred 2: Fallen Angel? Czas pokaże, ale prywatnie w gronie redakcyjnym gram.pl uważamy, że jest to możliwe. Dlatego postanowiliśmy poświęcić Sacred 2: Fallen Angel całotygodniowy cykl artykułów.
Od czasu powstania Diablo, Blizzard nigdy nie dał sobie odebrać palmy pierwszeństwa w gatunku gier hack&slash, zwanych też action RPG. Tylko dwóm firmom udało się zbliżyć choć trochę do pozycji lidera. Były to studia Gas Powered Games, twórcy serii Dungeon Siege, i ASCARON, które to zafundowało graczom nowatorską produkcję Sacred. Czy korzystając ze swojego doświadczenia, ASCARON ma szansę wbić się w żółtą koszulkę dzięki Sacred 2: Fallen Angel? Czas pokaże, ale prywatnie w gronie redakcyjnym gram.pl uważamy, że jest to możliwe. Dlatego postanowiliśmy poświęcić Sacred 2: Fallen Angel całotygodniowy cykl artykułów.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!