W ostatnim dniu Tygodnia z grą FIFA 13 serwujemy garść porad dotyczących taktycznych rzutów wolnych, inteligentnego ataku, kontroli przy pierwszym przyjęciu piłki, gier treningowych oraz platformy EA Sports Football Club.
W ostatnim dniu Tygodnia z grą FIFA 13 serwujemy garść porad dotyczących taktycznych rzutów wolnych, inteligentnego ataku, kontroli przy pierwszym przyjęciu piłki, gier treningowych oraz platformy EA Sports Football Club.
FIFA 13 pozwala wezwać do wykonywania rzutu wolnego aż dwóch graczy, byśmy łącznie w trójkę mogli taktycznie rozegrać ten stały fragment gry. Aby skorzystać z pomocy obu piłkarzy, należy wcisnąć LT (L1 na PS3), czyli wezwanie 2. zawodnika i RB (R1), czyli wezwanie 3. zawodnika – można oczywiście zawołać tylko jednego z kompanów. Te same przyciski odpowiadają później za wykorzystanie danego zawodnika.
Jeśli chcemy, by nasz kolega przebiegł nad murem, trzymamy LT (L1) lub RB (R1) w zależności od wybranego zawodnika, a następnie wciskamy szybko B i A (kółko i krzyżyk na padzie od PlayStation 3). Drugi również może to uczynić – wszystko wedle uznania. Dalej już standardowo wykonujemy rzut wolny, podając piłkę do innego zawodnika lub też strzelając na bramkę na przykład korzystając z kombinacji RT (R2) i wychylenie lewej gałki analogowej w zależności od pozycji na której się znajdujemy i wciśnięcie przycisku B (kółko) tak długo, aż zapełni się ponad połowa paska mocy strzału. Strzelić może każdy – 2. zawodnik jeśli dodatkowo przyciśniemy LT (L1), 3. zawodnik, gdy będziemy trzymać wduszone RB (R1). Gra w tej kwestii oferuje naprawdę sporą dowolność.
W tegorocznej odsłonie FIFY, kiedy przeciwnik ma do wykonania rzut wolny nie jesteśmy bezradni także w obronie. Możemy zaryzykować i za pomocą RB (R1) zrobić całym murem krok lub kilka do przodu (sędzia zapewne nas upomni, a niekiedy ukarze żółtą kartką). Możemy powiększyć liczbę graczy w murze. Aby to zrobić, należy przełączyć się na zawodnika, który nie stoi w murze (LB, czyli L1) i podbiec nim do muru, a następnie ponownie wcisnąć wspomniany przycisk. Możemy ponadto podskoczyć wówczas, gdy oponent będzie strzelał, naciskając Y (trójkąt) bądź też wybiec jednym zawodnikiem z muru i zablokować strzał (kombinacja A lub krzyżyk i odpowiedni kierunek).
Sterowanie w FIFIE 13, a także poprzednich częściach, tylko pozornie nie należy do skomplikowanych i żeby skonstruować akcję, wystarczy użyć podstawowych przycisków, ale sukcesy odniesiemy łącząc je w rozmaite kombinacje. Podanie po ziemi to A (krzyżyk), podanie górą można wykonać za pomocą X (kwadrat) bądź też podciąć piłkę dodatkowo naciskając LB (L1). Za drybling odpowiadają gałki analogowe, ale żeby trzymać piłkę kurczowo przy nodze, trzeba dodatkowo wcisnąć LB (L1). Podstawowe dośrodkowanie to wybranie odpowiedniego kierunku i przytrzymanie X (kwadrat), a bardziej zaawansowane to na przykład LB + Y (L1 + kwadrat) i odpowiedni kierunek – przydaje się, gdy jesteśmy już na linii pola karnego z boku i chcemy przelobować bramkarza, by otworzyć koledze drogę do pustej bramki.
Rzuty wolne wykonujemy na przykład naciskając LB (L1) i odpowiednik kierunek strzału bądź też RT (R2) i dodatkowo, rzecz jasna, określając miejsce, w która ma polecieć futbolówka. Można także posłać prosto lecącą bombę, trzymając przy ustalaniu mocy strzału jednocześnie LB (L1) i RB (R1). Z kolei karne rozpoczynamy od wciśnięcia przycisku strzału, czyli B kółko) tak, by kreska w lewym dolnym rogu ekranu znalazła się na zielonym polu. Potem szybko gałką analogową ustalamy kierunek. Przy rzutach karnych także można skorzystać z lobowania lub podkręconego strzału. Warto również wspomnieć o możliwości wykonania tego stałego fragmentu gry na dwie fazy, by zmylić bramkarza. Jeśli chcemy najpierw zamarkować strzał, musimy wcisnąć B lub kółko raz za razem.
Inteligentny atak w FIFIE 13 sprawia, że zawodnicy naszej drużyny częściej wychodzą na wolne pozycje, a obrońcy wspomagają kolegów na skrzydłach. Jak grać, by wygrywać? Na pewno asekuracyjnie – każde podanie, zwłaszcza w trybie multiplayer czy też w singlu na wyższych poziomach trudności, musi być przemyślane. Zarówno gracze, jak i SI często wykorzystują inteligencję swoich piłkarzy podczas kontrataków, które następują po stracie piłki w polu karnym rywala czy też w środku pola (też tak róbmy – to świetny sposób na łatwe zdobycie gola). Wówczas oponenci właściwie znajdują się sam na sam z naszym bramkarzem, a z takich akcji pada mnóstwo bramek. Strata piłki jest więc znacznie bardziej bolesna niż w „dwunastce”.
Prostopadłe podania w FIFIE 13 zwykle nie mają racji bytu – bardzo rzadko dochodzą do adresata, a często kończą się właśnie odebraniem futbolówki przez przeciwnika. Krótkie i szybkie zagrania to podstawa. Wrogowie stosują spory pressing, zmuszając nas co chwilę do popełnienia błędu, ale my – rzecz jasna – staramy się unikać wpadek, bo tylko tak możemy podejść pod pole karne przeciwnika. Wracając jeszcze do podań, w „trzynastce”, w odróżnieniu od poprzedniczki, jeszcze bardziej musimy uważać na ich siłę. System pierwszego przyjęcia piłki działa wyśmienicie, więc zbyt mocne zagranie odbije się od naszego piłkarza, a piłka poleci w stronę rywala, zbyt lekkie oczywiście zostanie przejęte przez wroga. Zatem podsumowując: zanim wyrobicie sobie własny styl, grajcie bez ryzyka, wymieniajcie krótkie i szybkie podania, nie ryzykujcie serwując prostopadłe zagrania.
EA Sports Football Club w FIFIE 13 to nie tylko zdobywanie punktów doświadczenia i odblokowywanie kolejnych leveli – to także kredyty, które otrzymujemy podczas rozgrywki. Dla każdego przedziału poziomów doświadczenia (od 1 do 10, od 11 do 20, itd.) przypisano rozmaite rzeczy, które można zakupić w dziale Katalog przy użyciu wspomnianych kredytów. Znajdziemy tam dodatkowe cieszynki (w tym kultową już Mario Balotelliego), stroje znanych klubów sprzed kilkudziesięciu lat, nowe piłki oraz wiele innych bonusów.
FIFA 13 jest dużo trudniejsza od FIFY 12, to nie ulega wątpliwości. Po rozegraniu kilkudziesięciu spotkań przeciwko sztucznej inteligencji oraz w sezonach w trybie sieciowym widzę, jak duży wpływ na zmianę mechaniki rozgrywki ma wprowadzenie kontroli przy pierwszym przyjęciu piłki oraz inteligentnego ataku. Obie te cechy sprawiają, że EA Sports ponownie serwuje kopankę najwyższych lotów i jednocześnie zmusza graczy do ciągłego dążenia do perfekcji. Opanowanie futbolówki wcale nie jest tak proste, jak mogłoby się wydawać, a odpowiednie wykorzystywanie tego, że zawodnicy znacznie śmielej wychodzą na dogodne pozycje, otwiera szereg nowych rozwiązań, które trzeba zauważać podczas meczu i, wykorzystywać, co również jest nie lada sztuką.
Tydzień z grą FIFA 13 jest wspólną akcja promocyjną firm gram.pl i Electronic Arts.
