Świetna platformówka, która przywołuje na myśl klasycznych przedstawicieli gatunku.
Świetna platformówka, która przywołuje na myśl klasycznych przedstawicieli gatunku.
Pankapu to stara szkoła. Kolejne pułapki wprowadzane są stopniowo, a z czasem na ekranie pojawia się coraz więcej przeciwników. Dodając kolejne przeszkody autorzy nie wycofują poprzednich utrudnień, w efekcie czego końcowe etapy, kiedy musimy zmagać się ze wszystkimi przeciwnościami na raz, są bardzo wymagające. Choć punkty kontrolne rozmieszczono gęsto, trzeba wielu prób, by przejść ostatnie poziomy.
To właśnie w finałowych etapach wrogowie atakują nas z kilku stron, platformy znikają po krótkim czasie, a poza tym w każdej chwili możemy trafić w kolce lub oberwać z dystansu i zmniejszyć liczbę punktów życia naszego bohatera. Czasem także musimy zmagać się z brakiem widoczności - wyłączenie światła sprawia, że w niektórych etapach możemy dostrzec jedynie najbliższe przeszkody. Pankapu umożliwia jednak rozwijanie postaci, dlatego też z czasem zwiększamy wspomniane już życie, a także otrzymujemy ulepszenie, które pozwala zadawać większe obrażenia. Dzięki temu mamy większe szanse na przetrwanie.
Sama historia nie jest odkrywcza i traktuje o ratowaniu świata znanego jako Omnia. Wcielamy się w tytułowego Pankapu, czyli postać stworzoną przez boga snów, który wyposażony w miecz i tarczę rusza, by wykonać powierzoną mu misję. O ile temat opowieści należy do oklepanych, o tyle sposób jej przedstawienia może się podobać - całość ukazano bowiem w formie bajki czytanej dziecku. Na uwagę zasługują także ciekawie zaprojektowane, niekiedy wręcz urocze postacie spotykane w trakcie zabawy.
Oprawa wizualna Pankapu nie jest może najwyższych lotów, o czym można się przekonać dzięki dołączonym obrazkom. Niemniej specyficzny styl sprawia, że grafika tworzy niesamowity, czasem wręcz baśniowy klimat, a różnorodność lokacji skutecznie zachęca do pokonywania kolejnych, zróżnicowanych przeciwników. Zastrzeżenia można mieć natomiast do słabej animacji głównego bohatera - postać porusza się wyjątkowo nienaturalnie, co niekiedy odbiera frajdę płynącą z rozgrywki.
Pankapu nie oferuje niczego nowego, ale tworzy interesującą mieszankę rozwiązań znanych z innych platformówek akcji. Momentami budzi skojarzenia z Raymanem, innym razem przywołuje na myśl Castle of Illusion, ale to zdecydowanie zaleta, a nie wada - jak wzorować się to na najlepszych. Dlatego też grę można z czystym sumieniem polecić fanom gatunku poszukującym tytułu z ciekawie zaprojektowanymi lokacjami, świetnym systemem walki i możliwością rozwoju postaci.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!