Gliniarz na ogonie!
Podczas jazdy samochodem musiałem uważać na policję, gdyż nawet najmniejsze wykroczenie na oczach stróżów prawa nie uszło mi płazem. Autorzy zastosowali w tym przypadku dwa systemy obecne także na średnim poziomie trudności, ale tam ucieczka przed policją jest banalnie prosta. Najpierw widzimy, czy to, że przekroczyliśmy przepisy lub popełniliśmy jakieś przestępstwo, zostało zauważone przez przechodniów lub policję, a dopiero potem, gdy jesteśmy już ścigani, na ekranie pojawia się coś w rodzaju gwiazdek z serii GTA.
Ciężko powiedzieć, jak dokładnie będzie wyglądała pełna wersja nowej Mafii w kontekście samej rozgrywki. Czy misje główne będą przeplatane zadaniami pobocznymi, które mogą pojawić w grze, czy też (o ile w ogóle) otrzymamy do nich dostęp dopiero później? Wiadomo już, że nie zabraknie tu odblokowywanego po ukończeniu pierwszego rozdział linii fabularnej trybu jazdy swobodnej, który w wersji preview był niedostępny. Co ciekawe, gra pozwoli również na kolekcjonowanie znajdziek. Część z nich udało mi się zlokalizować w trakcie wykonywania początkowych misji, skoro już o tym mowa, to znalazłem także notatki rozszerzające informacje na temat samej fabuły i świata, w którym toczy się akcja gry.
Gdzie są moje utwory?!
Osobny akapit należy się muzyce, bo to naprawdę ważny temat. Mafia: Edycja Ostateczna oferuje jedynie główny motyw z oryginału, którego możemy posłuchać, oglądając intro. W samej grze natomiast nie usłyszymy w stacjach radiowych kultowych utworów, ale nowe, specjalnie skomponowane na potrzeby remake’u niezbyt klimatyczne melodie. Spore zastrzeżenia mam natomiast do muzyki filmowej, która wydobywa się z głośników na przykład w trakcie strzelanin, która nijak nie pasuje ona do gangsterskich klimatów, a raczej luźnych filmów akcji. To kolejny z dowodów na to, że nowa wersja Mafii znacząco różni się od pierwowzoru.

Wygląda świetnie, działa świetnie
Jeśli obawialiście się, że w oczekiwaniu na remake Mafii będziecie musieli wymieniać podzespoły komputera, to mam dobrą wiadomości. Gra ma niskie rekomendowane wymagania sprzętowe. Wystarczy komputer z procesorem Intel Core i7-3770 lub AMD FX 8350 GHZ, 8 GB RAM-u i kartą graficzną NVIDIA GeForce GTX 1080 lub AMD Radeon RX 5700 z 4 GB pamięci. Dlatego też nic dziwnego, że AMD Ryzen 5 2600, ASUS Radeon RX Vega 56X OC 8 GB i 8 GB RAM-u wystarczyły, by gra działała niemalże przez cały czas w 60 klatkach na sekundę przy wysokich ustawieniach jakości grafiki w rozdzielczości 1080p.
No i co z tym zrobić…
Mafia: Edycja Ostateczna będzie grą niezwykle trudną do oceny. Hangar 13 tworzy fenomenalne dzieło, lecz kłopot polega na w tym, że jest ono przeładowane nowymi treściami, co nieszczególnie przypadnie do gustu ortodoksyjnym fanom pierwowzoru. Ten sprawiał wrażenie bardziej kameralnego, z wolniejszym tempem rozgrywki… Tutaj natomiast każda sekunda jest przeładowana akcją, a bohaterowie sprawiają wrażenie znacznie młodszych, co odbiera całości charakteru i sprawia, że za niespełna miesiąc otrzymamy nie tyle pełnoprawny remake, co właśnie adaptację. Grę opartą na identycznych założeniach fabularnych z wieloma niepotrzebnymi zmianami.