10 października to Dzień Gier Planszowych. Z tej okazji mamy dla Was coś naprawdę specjalnego – zestawienie najlepszych ciekawostek dotyczących naszego ulubionego hobby bez prądu.
Aż trudno uwierzyć
- Osadnicy z Catanu to światowy fenomen wśród gier ekonomicznych. Gra została wydana w 1995 roku, a jej pierwszy nakład, wynoszący pięć tysięcy egzemplarzy, rozszedł się w tak niewiarygodnym tempie, że nawet dla twórcy, Klausa Teubera, nie pozostał ani jeden pamiątkowy egzemplarz! Tylko w ciągu pierwszego roku sprzedano 400 tys. sztuk gry. Według danych z połowy ubiegłego roku Osadnicy z Catanu trafili do ponad 32 milionów domostw.
- Monopoly przysłużyło się brytyjskim więźniom do ucieczki z obozów jenieckich w trakcie II wojny światowej. I wcale nie chodzi o to, że naziści dali się nabrać na karty wolnego wyjścia z więzienia. Do obozów dopuszczane były dostawy humanitarne, w których znajdowały się nie tylko środki pierwszej potrzeby, ale również rzeczy zapewniające pojmanym rozrywkę. Brytyjskie służby specjalne we współpracy z producentem Monopoly ukryły w komponentach gry kompas, mapy, prawdziwe banknoty oraz kilka narzędzi. Szacuje się, że zestawy te mogły się przysłużyć w skutecznej ucieczce nawet 10 tys. żołnierzy.
- Wielu z Was pamięta zapewne tragiczny w skutkach wybuch na platformie wiertniczej BP Deepwater Horizon, do którego doszło w 2010 roku w Zatoce Meksykańskiej. Mało kto wie jednak, że w 1973 roku, a więc 37 lat przed opisywanymi wydarzeniami, powstała gra planszowa BP Offshore Oil Strike, której założeniem było dorobienie się 120 milionów dolarów w gotówce. Gracze musieli się w niej mierzyć z różnymi przeciwnościami zawartymi na kartach ryzyka. Wśród nich były awarie rozmaitych elementów, za których naprawę trzeba było sporo płacić, ale również… zniszczenie platformy przez wybuch gazu. Realizacji tego proroctwa chyba nikt sobie nie życzył.