Recenzja filmu Mortal Kombat. Spełnienie marzeń fanów

Radosław Krajewski
2021/05/26 16:00
6
0

W polskich kinach nareszcie zadebiutowała najnowsza ekranizacja Mortal Kombat. Oceniamy, czy to udana produkcja.

Trochę blockbustera, trochę wieczornego pasma telewizyjnego

Dobrego słowa nie mogę też napisać o głównym bohaterze. Cole Young jest zupełnie nijaki, pozbawiony charakteru i osobowości. Grający go Lewis Tan nie wypadł źle, a przy takim scenariuszu nie miał okazji, aby się wykazać. Na szczęście jego motywacje są jasne i odwołują się bezpośrednio do historii jego rodu. Jednak ustępuje pola całemu katalogowi znanych i lubianych postaci ze świata Mortal Kombat. Żaden z nich nie otrzymał aż tyle czasu ekranowego, aby bardziej wejść w ich psychikę i historię. Ale w tym filmie nie o to przecież chodzi i poznajemy tych bohaterów jedynie powierzchownie, aby poznać ich styl walki, umiejętności i zaangażowanie w losy świata. Dodając do tego charakterystyczne kostiumy znane z gry, otrzymujemy łatwe do zapamiętania i polubienia postacie. Nikt jednak nie otrzymał tyle ciepła od twórców co Kano. Parszywy najemnik jest sercem tej produkcji, nie tylko podczas scen akcji, ale również jako jedyny katalizator humoru w filmie. Dosłownie kradnie każdą scenę, a wcielający się w niego Josh Lawson wypadł znakomicie.

Trochę blockbustera, trochę wieczornego pasma telewizyjnego, Recenzja filmu Mortal Kombat. Spełnienie marzeń fanówNiezależnie od fabuły, postaci i innych aspektów, to walki miały stanowić w Mortal Kombat najważniejszy czynnik przemawiający za sukcesem lub porażką filmu. Dlatego też jestem w stanie zaskakująco dużo wybaczyć tej produkcji, bo podczas pojedynków bawiłem się wyśmienicie. Niestety nie są one zbyt długie, ale większość nadrabia choreografią i brutalnością. Twórcy nie kłamali w zapowiedziach i otrzymujemy niezwykle krwiste widowiskowe pojedynki, w którym nie było miejsca na kompromisy. Fatality przeniesione wprost z gry niejednego widza może zaskoczyć, bo film w żaden sposób nie próbuje cenzurować rozlewających się flaków, odcinanych kończyn czy wyrywanych serc. Pod tym względem Mortal Kombat dostarcza mocnych wrażeń.

GramTV przedstawia:

Przyczepić się również nie można do warstwy technicznej poza jednym wyjątkiem. Film wygląda całkiem dobrze, a efekty specjalne nie rażą sztucznością. Szkoda, że twórcy nie mieli pomysłu na urozmaicenie Pozaświatów, gdyż prezentują się niezwykle ubogo. Podobać się za to mogą kostiumy oraz charakteryzacja postaci. Nie zawodzi również muzyka z odświeżonym kultowym motywem znanym z poprzedniego filmu. Solą w oku produkcji okazuje się koszmarny montaż. Niektórym scenom, w tym pojedynkom, brakuje ciągłości, jakby brakowało w nich kilku ujęć scen. Mortal Kombat zdecydowanie przydałoby się kilka dodatkowych minut, aby załatać te dziury, co miałoby też dobry wpływ na metraż filmu, który przy niecałych 100 minutach pozostawia spory niedosyt. Chciałoby się pobyć w tym świecie walk nieco dłużej, ale apetyt może zaspokoić druga część.

Mortal Kombat jest więc kinem klasy B, zapewniającym niezobowiązującą rozrywkę, która w szczególności powinna spodobać się fanom growej serii. Z pewnością na seansie nie będziecie się dobrze bawić, jeżeli będą przeszkadzać Wam liczne mankamenty filmu. Jednak nie przysłaniają one tego, co w tej produkcji jest najważniejsze, czyli krwawych i brutalnych walk, dostarczających masę frajdy. Początek nowej filmowej franczyzy można uznać za połowicznie udany, ale twórcy mają solidne podstawy, aby budować własne uniwersum.

Strona 2/2
6,0
W pierwszym pojedynku Mortal Kombat ledwo uszedł z życiem, ale twórcy po takim doświadczeniu powinni zgotować nam o wiele lepszą kontynuację
Plusy
  • Dobrze zrealizowane, bardzo brutalne sceny walk
  • Niezłe efekty specjalne
  • Kostiumy bohaterów
  • Kano kradnie każdą scenę
  • Muzyka
  • Wątek Skorpiona i Sub-Zero
Minusy
  • Miałka fabuła
  • Nijaki główny bohater
  • Okropny montaż
  • Zupełnie nie czuć stawki pojedynków
  • Zbyt krótki metraż
  • Niezależnie od wrażeń, to tylko kino klasy B
Komentarze
6
MisticGohan_MODED
Gramowicz
31/05/2021 21:28
Winiks1988 napisał:

Mam jeszcze tylko pytanie czy ktoś się orientuje co co się stało z ,,Mortal Kombat Rebirth'' z 2010 roku? 

Temat MK: Rebirth skończył się na samym teaserze, czyli tym krótkim ale zachęcającym filmiku. Potem tak jak kolega napisał wyżej powstało MK: Legacy które było puszczane tylko w internecie. Niestety nie było to już to samo.

Kresegoth
Gramowicz
27/05/2021 06:45
Winiks1988 napisał:

Witam. Ogladalem ten film z nadzieją że zobaczę ekranizację filmu który powstał na podstawie mojej ulubionej gry i jestem zawiedziony. Kim jest Cole dlaczego nie ma Johnny Cage'a? Teraz już wiem że nowa postać ma się z nim spotkac według mnie powinni zrobić z Mortal Kombat kiłka  pełnometrażowych części. Twórcy tej klasycznej gry stworzyli bardzo dużo postaci miejsc i światów jest bardzo dużo na ten temat. Mam jeszcze tylko pytanie czy ktoś się orientuje co co się stało z ,,Mortal Kombat Rebirth'' z 2010 roku? 

Ostatecznie zrobili z niego serial internetowy Mortal Kombat: Legacy. Chyba był dostępny na YT.

Winiks1988
Gramowicz
27/05/2021 02:27

Witam. Ogladalem ten film z nadzieją że zobaczę ekranizację filmu który powstał na podstawie mojej ulubionej gry i jestem zawiedziony. Kim jest Cole dlaczego nie ma Johnny Cage'a? Teraz już wiem że nowa postać ma się z nim spotkac według mnie powinni zrobić z Mortal Kombat kiłka  pełnometrażowych części. Twórcy tej klasycznej gry stworzyli bardzo dużo postaci miejsc i światów jest bardzo dużo na ten temat. Mam jeszcze tylko pytanie czy ktoś się orientuje co co się stało z ,,Mortal Kombat Rebirth'' z 2010 roku? 




Trwa Wczytywanie