W miniony weekend Electronic Arts potwierdziło doniesienia o zamknięciu oddziału Pandemic Studios w australijskim Brisbane. W związku z tym ruchem kilka projektów tamtejszej ekipy powędrowało do kosza. Tak stało się m.in. z grą wyścigową, która była tworzona z myślą o Wii.
Właściciele Wii być może będą żałowali wspomnianego tytułu. Brutalną prawdę o współczesnych realiach przypomniał jednak jeden z przedstawicieli EA, którymi tymi słowy skomentował całą sprawę: "Każdego dnia w EA pojawia się mnóstwo różnych pomysłów, które brane są pod rozwagę. Nie wszystkie z nich trafiają ostatecznie na rynek".
