Drakońskie zabezpieczenia DRM Ubisoftu miały przede wszystkim skutecznie walczyć z piractwem. Okazało się jednak, że są one jeszcze bardziej skuteczne - w miniony weekend nie pozwoliły one nawet legalnym nabywcom grać w ich najnowsze gry. Mowa tutaj o dwóch tytułach: Assassin's Creed II i Silent Hunter V. Całe zamieszanie było spowodowane zablokowaniem serwera uwierzytelniającego DRM. Teraz Ubisoft przeprasza za zaistniałe problemy:
Zabezpieczenia Ubisoftu wywołują spore kontrowersje i najwidoczniej sprowokowały grupy hackerskie do działania. Francuski wydawca przyznał, że serwery uwierzytelniające DRM padły z powodu ataku.