Jeśli ktoś się uprze, to od początku do końca w Splinter Cell: Blacklist będzie przemykał za plecami wroga. Ubisoft po raz kolejny zapewnia, że jego gra na pewno jest skradanką.
Jeśli ktoś się uprze, to od początku do końca w Splinter Cell: Blacklist będzie przemykał za plecami wroga. Ubisoft po raz kolejny zapewnia, że jego gra na pewno jest skradanką.
- Oczywiście wspieramy bardziej agresywny styl skradania się, styl drapieżcy atakującego z ukrycia, ale tylko wtedy, gdy ludzie właśnie tak chcą grać. Jednocześnie jeśli chcesz być duchem przez większość, a co tam, przez całą grę, to możesz nim być - powiedział Redding w jednym z wywiadów przeprowadzonych podczas PAX East.
Czy jego słowa będą miały pokrycie w rzeczywistości? Przekonamy się w drugiej połowie sierpnia, gdy Splinter Cell: Blacklist zadebiutuje na pecetach, Xbokise 360 i PlayStation 3.