Organizacja reprezentująca amerykański przemysł gier komputerowych i wideo zabrała głos w sprawie ostatnich wypowiedzi prezydenta USA Donalda Trumpa.
Organizacja reprezentująca amerykański przemysł gier komputerowych i wideo zabrała głos w sprawie ostatnich wypowiedzi prezydenta USA Donalda Trumpa.
"Wielkość Ameryki zbudowana jest na nszej różnorodności. Obraźliwe komentarze prezydenta podważają fundamentalne wartości tego kim jesteśmy jako państwo. Nie ma w naszym społeczeństwie miejsca na tego typu uwsteczniające myślenie, potępiamy je w pełnym tego słowa znaczeniu" - oto stanowisko Entertainment Software Association odnoszące się do ostatnich kontrowersyjnych wypowiedzi prezydenta Stanów Zjednoczonych Donalda Trumpa.
Według doniesień New York Timesa, którym nie zaprzeczyli pracownicy Białego Domu, podczas spotkania dotyczącego sytuacji imigrantów w USA prezydent w niewybrednych słowach odniósł się do państw pochodzenia imigrantów sprowadzonych do Stanów Zjednoczonych w wieku dziecięcym. Państwa takie jak Haiti, Salwador czy nieokreślone kraje afrykańskie Donald Trump miał nazwać "zadupiami" i podważać zasadność wpuszczania na teren USA imigrantów stamtąd zamiast np. z Norwegii.
ESA aktywnie uczestniczy w życiu politycznym USA, ale zwykle jej działalność sprowadza się do lobbowania na rzecz interesów reprezentowanych przez siebie firm.