Reżyser wskazał powody, dla których przerwa między filmami jest tak duża.
Prace na planie Gladiatora 2 zostały wstrzymane przez strajk aktorów. SAG-AFTRA nadal nie podpisała nowej umowy z wytwórniami i nie wiadomo, kiedy strajk zostanie zakończony. Według ostatnich doniesień Universal Pictures i Paramount Picutures tracą aż 600 tysięcy dolarów tygodniowo na wstrzymaniu prac nad filmem. Nie wiadomo więc, czy przyszłoroczna data premiery zostanie utrzymana, czy też należy spodziewać się opóźnienia na 2025 roku. W najnowszym wywiadzie dla Total Film Ridley Scott został zapytany, dlaczego fani tak długo musieli czekać na kolejną część. Reżyser wyjaśnił, że chodziło o brak scenariusza.
Gladiator 2 – Ridley Scott wyjaśnia długi okres oczekiwania na film
Scott powiedział, że pierwsze próby rozpoczęły się już cztery lata temu, ale pisarz odpowiedzialny za scenariusz zawiódł i nie zdążył dokończyć skryptu. Reżyser przyznał, że spróbowali jeszcze raz napisać historię, ale tym razem z zupełnie nowym pomysłem na fabułę.
Dlaczego teraz? Nie było wcześniej scenariusza. Właściwie próbowaliśmy cztery lata temu i wybrałem bardzo dobrego scenarzystę, który nie mógł się pogodzić, że nie zdążył napisać historii. Zmagał się z tym i był strasznie zmartwiony, że nie dostarczył scenariusza. To mój przyjaciel. Zapytałem się go: „Nie zdążysz?”, a on odpowiedział, że „nie”. Zajęło to 10 miesięcy. Więc przestał pracować nad filmem. A potem raz jeszcze spróbowaliśmy, ale tym razem wróciliśmy z nowym pomysłem. Ktoś ocalał. Ten, który przeżył, jest synem Lucilli i Maximusa.
W obsadzie znaleźli się: Paul Mescal, Denzel Washington, Connie Nielsen, Derek Jacobi, Djimon Hounsou, Joseph Quinn, Pedro Pascal, May Calamawy, Lior Raz, Peter Mensah, Matt Lucas oraz Fred Hechinger.
GramTV przedstawia:
Gladiator 2 ma zadebiutować w kinach 22 listopada 2023 roku.
Dziwna wymówka. Nie zdążył na co? Skoro i tak ponownie usiedli do pisania po paru latach. Może wpierw niech stworzą dobre scenariusze, a potem biorą się za całą resztę, bo inaczej to sensu nie ma. Dać gościowi deadline, po czym jak się nie uda, anulują projekt...
