Netflix chce, by postacie na ekranie mówiły wprost co robią. Bzdura, czy rewolucja w narracji?

Jakub Piwoński
2024/12/28 10:30
3
0

Ma to być skierowane głównie do tych widzów, którzy oglądając film lub serial są akurat czymś zajęci.

Portal N+1 Magazine donosi o nietypowych wytycznych Netflixa dla scenarzystów: dialogi mają być tak skonstruowane, aby widzowie mogli śledzić fabułę nawet wtedy, gdy serial jest uruchomiony w tle. Na potwierdzenie tego faktu wykorzystano przykład dialogu z filmu Irlandzkie życzenie, gdzie postacie szczegółowo objaśniają swoje działania i emocje. W ten sposób łamana zostaje klasyczna zasada, według której, scenarzysta jest zobligowany tak prowadzić historię, by pokazywać, a nie nie mówić wprost. Czy to dobry kierunek?

Netflix
Netflix

Netflix chce, by postacie “ogłaszały” czym się aktualnie zajmują

Choć brzmi to kontrowersyjnie, ma to swoje uzasadnienie. Według scenarzystów, którzy współpracowali z Netflixem, platforma celowo forsuje tę praktykę, by dostosować się do zwyczajów widzów. Co raz więcej użytkowników ogląda bowiem seriale i filmy nie potrafiąc jednocześnie zrezygnować z codziennych czynności. Firma mówi o tym wprost bo wprowadziła nawet koncept „okazjonalnego oglądania” – tym mianem określane są produkcje, które nie wymagają pełnego skupienia.

GramTV przedstawia:

Zasady te to kontynuacja polityki rozpoczętej rok temu, gdy reżyserów zachęcano do maksymalnej dramaturgii w pierwszych pięciu minutach filmu, by zatrzymać widza przed ekranem. Krytycy wskazują, że to ogromny kontrast względem wcześniejszych ambicji Netflixa, który realizował filmy takie jak Roma czy Irlandczyk. Obecna strategia, choć skuteczna komercyjnie, wywołuje dyskusje o wpływie algorytmów na narrację i jakość scenariuszy.

Komentarze
3
dariuszp
Gramowicz
Wczoraj 12:58

Ta, mamy to samo w grach i wiecie jak się skończyło? Dialogi są wyśmiewane i nikt w to gówno nie gra.

Z filmami skończy się podobnie.

wolff01
Gramowicz
Wczoraj 12:37

Nie no fajnie - twórzmy coraz większą papkę bo widzowie i tak jednym okiem to oglądają. A może dla odmiany twórzcie coś co faktycznie wciągnie widza?

JakiśNick
Gramowicz
Wczoraj 11:24

Niech obniżają jakość dalej. Zarobią miliardy sprzedając paszę swoim lemingom. A reszta przerzuci się na prime i apple+




Trwa Wczytywanie