Tydzień ze SteelSeries - myszka SteelSeries Sensei

Czym więc może się pochwalić ten zgrabny, choć dość niepozornie wyglądający gryzoń? Składa się na to wiele pomniejszych cech i elementów, które połączone razem pozwoliły na zbudowanie jednej z najlepszych gamingowych myszek na świecie.

Niesamowita szybkość i absolutna precyzja, czyli doskonały sensor

SteelSeries Sensei wyposażona została w sensor Avago ADNS-9500, czyli najlepszy chyba obecnie sensor laserowy przeznaczony do myszek dla graczy. Dzięki niemu myszka sama z siebie jest w stanie pracować z maksymalną rozdzielczością do 5.700 DPI. To jednak nie wszystko. Z myślą o posiadaczach stanowisk z kilkoma monitorami wykorzystano możliwości zamontowanego w Sensei 32-bitowego procesora ARM, dzięki któremu maksymalną czułość myszy można zwiększyć nawet dwukrotnie, do budzącej szacunek wartości 11.400 DPI.

Dzięki temu świetnemu sensorowi myszka jest w stanie osiągnąć 12.000 FPS oraz bezbłędnie śledzić ruch nawet przy szybkości 150 cali na sekundę.

ExactTech, czyli graj, jak lubisz

ExactTech, to cztery technologie, które nie tylko ułatwiają rozgrywkę, ale również pozwalają na niezwykle precyzyjne dostosowanie najważniejszych parametrów SteelSeries Sensei do indywidualnych potrzeb gracza.

Na niebywałą precyzję gryzonia wpływa również możliwość sprzętowego ustawienia DPI myszki z dokładnością do jednego punktu, czyli ExactSens. W podstawowym zakresie sensora oznacza to, że Sensei może pracować z dowolną rozdzielczością z przedziału od 1 do 5.700 DPI. Bez jakiekolwiek interpolacji, czyli sztucznego dodawania "wirtualnych" punktów pomiarowych między rzeczywistymi. Precyzja absolutna.

Oczywiście pomyślano także o graczach, którzy nawet podczas największej wirtualnej zadymy często zmuszeni są do repozycjonowania gryzonia. Jak doskonale wiadomo, podkładka, podkładce nierówna, a więc i dystans, na którym kursor myszy przestaje reagować bywa różny. Dzięki ExactLift problem praktycznie przestaje istnieć, możemy bowiem ten dystans zdefiniować sobie w dowolny niemalże sposób.

Jedno, by wszystko w grze związać

Oczywiście, aby wykorzystać wszystkie możliwości, jakie oferuje nam SteelSeries Sensei nie obędziemy się bez odpowiedniego oprogramowania. W tym przypadku, decydując się na korzystanie z produktów SteelSeries, nie będziemy mieli odwiecznego problemu z dziesiątkami mniejszych lub większych aplikacji. SteelSeries Engine jest bowiem uniwersalnym hubem, z poziomu którego możemy zarządzać i skonfigurować znakomitą większość produkowanych przez tę firmę urządzeń.

Równie ważna będzie dla wielu osób możliwość stworzenia nielimitowanej liczby profili dla każdego z urządzeń. Dzięki temu uruchamiając którakolwiek z nawet kilkuset posiadanych gier będziemy mieć pewność, że w tle działać będą zdefiniowane specjalnie dla niej ustawienia konfiguracyjne, czy makra.

W odpowiednim obłożeniu funkcjami przycisków, czy klawiszy z pewnością pomoże nam też zaimplementowany w oprogramowaniu system statystyk. Każdy ruch myszy, czy wciśnięcie klawisza może być rejestrowany, dzięki czemu dowiemy się, o wykorzystaniu każdego z nich, co w następstwie może nam pomóc w bardziej optymalnej konfiguracji kontrolera.

Wygląd również się liczy

SteelSeries Sensei zbudowana została z najwyższej jakości materiałów oraz zaprojektowana w taki sposób, by móc zadowolić, jak największą grupę graczy. Między innymi dlatego zdecydowano się na jej symetryczną konstrukcję, która jest przyjazna zarówno dla osób używających myszek prawą, jak i lewą ręką.

Grzbiet myszki wykonany został z lekko opalizującego tworzywa, natomiast boki pokryte zostały warstwą zapobiegającą ślizganiu się palców. Na obydwu bokach znaleźć możemy zestaw dwóch dodatkowych przycisków, uzupełnionych przełącznikiem CPI umieszczonym tuż za dużą rolką. Również ona pokryta została gumowanym tworzywem, dzięki czemu przez cały czas mamy nad nią pełną kontrolę.

Jedną z najciekawszych funkcji SteelSeries Sensei jest jednak umieszczony na spodniej części gryzonia wyświetlacz LCD. Jest to nie tylko ozdoba, ale przede wszystkim podaje nam aktualne parametry myszy i ułatwia szybkie dostosowanie ustawień do naszych potrzeb. Dodatkowo możemy tam umieścić dowolny obrazek lub napis w rozdzielczości 128 x 32 piksele.

O to, by mysz Sensei poruszała się gładko i płynnie po każdej powierzchni zadbać mają imponujących rozmiarów, pokrywające 16% dolnej powierzchni, szerokie ślizgacze. Zapewniają doskonała trakcje na większości płaskich powierzchni, jednocześnie cechując się duża odpornością na ścieranie. Oczywiście przy intensywnym korzystaniu z myszki może dojść do ich stopniowego zużycia, jednak to również nie powinno stanowić problemu - producent ma w swojej ofercie zestawy nowych, wymiennych ślizgaczy.

Nie powinni być również zawiedzeni miłośnicy wszelakiego rodzaju podświetlanych elementów. W SteelSeries Sensei znajdziemy trzy punkty podświetlane diodami LED w palecie 16,8 miliona kolorów, które możemy przypisać indywidualnie do każdego profilu. I tak podświetlić możemy znajdujące się na obudowie, duże logo SteelSeries, wskaźnik DPI oraz brzegi rolki.

Podstawowe cechy i dane:

SteelSeries Sensei

• Symetryczny kształt
• Laserowy sensor Avago ADNS-9500 o rozdzielczości do 5.700 DPI (zmiana co 1 DPI) z możliwością podwojenia tej wartości
• Wbudowany 32-bitowy procesor ARM
• Wyświetlacz LCD
• Osiem przycisków (siedem w pełni programowalnych)
• Trzy teflonowe ślizgacze
• Trzypunktowe podświetlenie LED
• Technologie ExactLift, ExactAim, ExactAccel i ExactSens
• Wymiary/waga: 38,7 x 68,3 x 125,5 mm/102 g

Artykuł jest częścią Tygodnia ze SteelSeries, wspólnej akcji promocyjnej SteelSeries i gram.pl

Kup myszkę SteelSeries Sensei w sklepie gram.pl