Mistrz reżyserki, ulubieniec krytyków, następca Eda Wooda, Uwe Boll powraca. Po tak wielkich hitach (które nie dostały Oskara pewnie tylko z powodu głupoty jury z Akademii Filmowej) jak Bloodrayne, Alone in the Dark oraz W imię króla czas na kolejny sukces kasowy. Ponownie przyczyni się do niego seria Dungeon Siege.
Ulubiony reżyser graczy powraca. Ofiarą ponownie Dungeon Siege.