Każda postać z The Last of Us 2 będzie mieć bijące serce wpływające na jej zachowanie

Wincenty Wawrzyniak
2019/10/03 19:45
2
0

Deweloperzy z Naughty Dog podzielili się kolejnymi szczegółami na temat swojej nadchodzącej produkcji.

Miłośnicy produkcji od studia Naughty Dog są już raczej przyzwyczajeni do bardzo wysokiego poziomu szczegółowości. Co do tego, że twórcy przykładają uwagę do najmniejszych, nawet wielokrotnie niewiele znaczących elementów w swoich grach, nie ma chyba wątpliwości – zarówno w kwestii oprawy wizualnej, jak i mechaniki. The Last of Us: Part II nie będzie tutaj wyjątkiem. W jednej z rozmów redakcji serwisu Polygon z jednym z reżyserów produkcji, Anthonym Newmanem, dowiedzieliśmy się, że każda postać w drugiej części kultowego cyklu opowiadającego o przygodach Ellie oraz Joela będzie miała własne, bijące serce, które w znacznym stopniu wpłynie na jej zachowania.Każda postać z The Last of Us 2 będzie mieć bijące serce wpływające na jej zachowanie

Co ciekawe, twórcy postanowili nie zamieszczać na ekranie żadnego wskaźnika lub jakiejkolwiek innej formy, która monitorowałaby wspomniane bicie serca – to także nie będzie jakąś konkretną mechaniką, w myśl której gracz miałby utrzymywać odpowiedni rytm czy cokolwiek podobnego. Newman nawiązał przy tym do znacznie wyższego poziomu szczegółów w The Last of Us: Part II w słowach:

Absolutnie każdy aspekt gry awansował na zupełnie inny poziom. Jedną z takich rzeczy jest dźwięk – nie wiem wprawdzie, czy to zauważyliście, ale gdy Ellie biegnie sprintem, a później się uspokaja, gracz może usłyszeć jej oddech. To, co natomiast dzieje się za kulisami, to fakt, że dziewczyna [Ellie] ma tętno, które oscyluje w górę i w dół – w górę, gdy biegniesz, walczysz albo otrzymujesz obrażenia lub wyczujesz w pobliżu przeciwników. To sprawia, że bohaterka wydaje z siebie różne dźwięki.

Krótko mówiąc, każda podjęta decyzja, która zakończy się jakąś czynnością, będzie wpływać na dźwięki pochodzące z ust głównej bohaterki – nawet bycie blisko wrogów sprawi, że jej oddech będzie cięższy i szybszy, dzięki czemu scena stanie się jeszcze bardziej realistyczna i pełna napięcia. Ellie jednak nie jest w tym wszystkim sama, ponieważ to tyczy się również naszych wrogów, zarówno tych ludzkich, jak i zainfekowanych. Zdezorientowany przeciwnik również będzie ciężej oddychał, przez co możemy wykorzystać sytuację na własną korzyść. Możemy nawet usłyszeć charakterystyczne klekotanie klikaczy:

To niesamowite – udało mi się nawet pobawić w kotka i myszkę z klikaczami, ponieważ mogłem w pewnym sensie zrozumieć je przez dźwięki, które wydawały. Z ludźmi jest dokładnie tak samo.

GramTV przedstawia:

The Last of Us: Part II zadebiutuje 21 lutego 2020 roku.


Pełna oferta gier komputerowych w sklepie Sferis

Komentarze
2
koNraDM4
Gramowicz
04/10/2019 15:34
Sanders-sama napisał:

Myślałem że napiszą że w trybie słuchania będzie się podświetlać pikawa u nich, i będzie pokazany rytm jak w Batmanie, ale to też może być.

Liczyłem, że to bardziej zaawansowany system zmęczenia, to by było spoko gdyby przeciwnicy szukając nas mogli się zmęczyć i musieliby wtedy odsapnąć stając się mniej groźnymi i skupionymi.

Sanders-sama
Gramowicz
03/10/2019 20:12

Myślałem że napiszą że w trybie słuchania będzie się podświetlać pikawa u nich, i będzie pokazany rytm jak w Batmanie, ale to też może być.