Nigdy nie myślałem, że składanie kartek papieru może być tak wciągające.
Bo liczy się pomysł
Dzięki twórcom gier niezależnych wielokrotnie otrzymywaliśmy już perełki, które nie miałby szansę ujrzeć światła dziennego za sprawą wielkich korporacji. Wystarczy spojrzeć na ostatnie tygodnie, bo przecież w maju zadebiutowała ciekawa Indika (recenzję znajdziecie oczywiście na gram.pl), mieliśmy również okazję zagrać w niezwykle pomysłowe Heading Out, a to nie wszystko. Nie sposób wymienić jednak każdy ciekawy tytuł z ostatnich tygodni, dlatego warto przejść od razu do tematu niniejszego tekstu, czyli Paper Trail.
Jak wygląda rozgrywka?
Paper Trail to dwuwymiarowa gra logiczna, która na tle innych przedstawicieli tego gatunku wyróżnia się właśnie oryginalną koncepcją. Całość skupia się bowiem na składaniu kartek papieru (na każdym etapie możemy podejrzeć rewers, co niekiedy ułatwia rozwiązanie zadania) w celu przeprowadzenia kierowanej przez nas postaci z punktu A do punktu B. Wydaje się banalne, prawda? Początkowo faktycznie takie jest, ale bardzo szybko pojawiają się różnego rodzaju utrudnienia, w efekcie czego podczas rozgrywki niejednokrotnie musimy wysilić szare komórki, aby znaleźć rozwiązanie zagadki. Alternatywnie możemy skorzystać z wbudowanego w produkcję systemu podpowiedzi, który albo fragmentarycznie albo całościowo wskaże nam, jak powinniśmy złożyć daną kartkę papieru, by uporać się z łamigłówką i przejść dalej.
Tak jak wspomniałem, Paper Trail zaczyna się od prostych zagadek, ale sukcesywnie poziom trudności wzrasta, bo tu musimy coś przesunąć, tam uważać na źródła światła, a gdzie indziej zmagamy się jeszcze musimy aktywować pewnego rodzaju mechanizm czy też połączyć ze sobą symbole w jeden kształt, co skutkuje odblokowaniem przejścia. Autorzy regularnie wprowadzają nowości, dzięki czemu gra przez mniej więcej siedem godzin, jakich potrzebujemy na dotarcie do napisów końcowych, nie nudzi ani przez chwilę.
Warto również dodać, że istotne znaczenie w Paper Trail ma nie tylko składanie kartek (chwytamy albo za boki tychże, albo za rogi, gra wskazuje nam, które fragmenty są interaktywne), ale także umiejętne przesuwanie postaci. Nie można bowiem złożyć kartki w taki sposób, aby zasłonić stojącą na niej bohaterkę, co dodatkowo komplikuje sprawę.
A co z fabułą?
Paper Trail nie jest grą, w której rozwiązujemy poszczególne zagadki natury logicznej bez powodu. W trakcie zabawy poznajemy bowiem stosunkowo ciekawą historię przedstawiającą losy młodej kobiety o imieniu Paige, która wbrew woli swoich rodziców postanawia wyruszyć w świat, by rozpocząć naukę na uniwersytecie. Tym samym my również rozpoczynamy ciekawą wędrówkę po różnorodnych lokacjach, napotykając na swojej drodze postacie, którym nierzadko będziemy pomagać czy to w naprawie mostu, czy też w odzyskaniu cennego przedmiotu.
GramTV przedstawia:
Historia może się podobać, tym bardziej że w Paper Trail dialogi są po prostu ciekawe. Owszem, nie jest to oscarowy scenariusz, ale nie odniosłem również wrażenia, że fabuła została tu dodana na siłę i stanowi jedynie pretekst do rozgrywki. Zamiast tego uważam, że opowieść idealnie komponuje się z mechaniką zabawy, a całościowo Paper Trail wypada naprawdę dobrze. Nie oznacza to jednak, że gra nie ma wad. Jest co prawda pozbawiona błędów, ale w końcowej fazie zabawy odniosłem wrażenie, że autorzy za wszelką cenę chcieli utrudnić graczowi życie, więc zaimplementowali przesadnie trudne i niepotrzebnie aż tak złożone łamigłówki.
Jak to wygląda!
Oprawa wizualna w Paper Trail sprawia wrażenie namalowanej ręcznie. Tak, jakby ktoś faktycznie chwycił za farby akwarelowe i wieloma pociągnięciami pędzla zaserwował nam przepiękne, różnorodne i niezwykle klimatyczne lokacje. Na uwagę zasługuje ponadto budująca odpowiedni nastrój ścieżka dźwiękowa, która świetnie komponuje się z - mimo obecności niekiedy dość wysokiego poziomu trudności - relaksacyjnym charakterem produkcji.
Podsumowanie
Paper Trail udowadnia, że liczy się pomysł i jego odpowiednia realizacja. Gra oferuje niespotykaną mechanikę zabawy polegającą na składaniu kartek papieru w celu rozwiązania coraz bardziej skomplikowanych łamigłówek. Jako że lokacje są różnorodne, a twórcy regularnie wprowadzają różnego rodzaju utrudnienia, trudno oderwać się od ekranu. Po cichu liczę, że na kolejną - i miejmy nadzieję równie ciekawą - produkcję studia Newfangled Games nie trzeba będzie długo czekać.
8,0
Rynek gier niezależnych ma się naprawdę dobrze, skoro dostajemy takie perełki, jak wydane niedawno Paper Trail. To pozycja obowiązkowa dla wszystkich fanów nietypowych łamigłówek.
Plusy
świetna koncepcja - składanie kartek papieru wciąga od początku do końca
różnorodna, ciekawa rozgrywka
całkiem przyzwoita, warta śledzenia historia
przydatny system podpowiedzi
klimatyczna oprawa audiowizualna
Minusy
mimo wszystko niektóre zagadki mogłyby być łatwiejsze
W gram.pl od 2008 roku, w giereczkowie od 2002. Redaktor, recenzent. Podobno dużo gra w Soulsy, choć sam twierdzi, że to nieprawda. To znaczy gra, ale nie aż tak dużo.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!