W kwietniu 1997 roku zapowiedziano kontynuację Duke Nukem 3D, uwielbianej wówczas strzelaniny pierwszoosobowej autorstwa 3D Realms. Rozpoczęcie prac nad sequelem nie mogło dziwić tym bardziej, że gra sprzedała się w oszałamiającej wówczas liczbie 3,5 miliona egzemplarzy. Z kolejną odsłoną przygód Księcia niemal od razu zaczęto wiązać ogromne nadzieje. Entuzjazm z czasem jednak stygł i stygł, i stygł... aż ostygł, a w zasadzie zamarzł (doskonale ilustruje to nasza infografika). Zmiana temperatury spowodowana została przedłużającymi się wręcz w nieskończoność pracami. Nad Duke Nukem Forever, rzecz jasna. Na pewnym etapie doszliśmy nawet do punktu, w którym gra miała nigdy nie ujrzeć światła dziennego. W końcu jednak ujrzy - i stanie się to już w tym roku. A co się działo przez te wszystkie lata, w trakcie których dzieło 3D Realms przy wypowiedzeniu jego tytułu nabijało rekordową liczbę szyderczych uśmiechów?
Jeżeli chcecie przeczytać cały artykuł, kliknijcie w poniższą belkę. Życzymy miłej lektury!