W dzisiejszym podsumowaniu z naszego cyklu mówimy między innymi o kolejnych problemach nowej generacji i... Cyberpunku 2077 (znowu?!).
W dzisiejszym podsumowaniu z naszego cyklu mówimy między innymi o kolejnych problemach nowej generacji i... Cyberpunku 2077 (znowu?!).
Model jRPG-owy okazał się idealnie pasować do Yakuzy, zmiana protagonisty również okazała się dla Muradina świetna. Pochwały zebrał główny wątek fabularny oraz to, co gracze lubią w Yakuzie najbardziej, czyli różnorodność aktywności pobocznych do wykonania oraz absurdalny humor równoważony mocnymi momentami. Gdzie więc te wady? Autor recenzji wymienił aż dwa elementy: momenty, które zmuszają do grindu oraz, cytujemy, mimo wszystko – brak wersji next-gen na PS5, choć ta na PS4 wygląda nadal zacnie. Jeśli więc należycie do miłośników serii Yakuza i zastanawialiście się, czy tak ryzykowne zabiegi nie zostaną przez twórców, nieelegancko mówiąc, spartaczone, to mamy dobre wieści – bierzcie i grajcie! A jeśli nie należycie do miłośników serii Yakuza lub w ogóle nie mieliście z serią do czynienia, to zacznijcie od początku i dajcie się ponieść tej humorystycznej, ale i niezwykle sympatycznej przygodzie.
W następnej kolejności mamy recenzję gry Football Manager 2021 autorstwa Adama Harpena Berlika, który wystawił produkcji solidną notę 9/10. Zanim jednak przyjrzymy się opinii naszego recenzenta, ostrzegamy (pewnie się by z nami zgodził), że zaleca się podejście do wspomnianej produkcji z wyjątkową ostrożnością, bo możecie nawet nie zauważyć, kiedy Was pochłonie – do reszty i najpewniej na więcej niż jeden wieczór. Jak przyznaje Harpen, najnowsza odsłona popularnego cyklu to fenomenalna i niezwykle przemyślana gra strategiczna dla fanów piłki nożnej. Wśród plusów znalazły się chociażby nowe opcje w zakresie przeprowadzania transferów (pytanie agenta o zawodnika, spotkania rekrutacyjne), udoskonalony silnik meczowy (lepsze SI, poprawiony interfejs) oraz znacznie szybsze działanie gry od poprzednich części. Jedynymi minusami okazały się braki w licencjach oraz niekompletna polonizacja, aczkolwiek tutaj oceniający wyraźnie zaznaczył, że tyczy się to testowanej przez niego wersji beta.
Później mamy recenzję gry Godfall, tym razem autorstwa Mateusza Mucharzewskiego. Tytuł w zasadzie idealnie podsumowuje wszelkiego rodzaju opinie na temat produkcji studia Counterplay Games: od tej gry nie należy zaczynać generacji. Pozwolimy sobie również zacytować jeden fragment: Godfall jest typowym przykładem gry nieprzemyślanej, ubogiej w treść i niedopracowanej. Na pierwszy, krótki rzut oka wydaje się, że wszystko tam w miarę działa. Walka wygląda nieco drętwo, ale poklikać przyciskami pada można. Im dłużej jednak grałem w Godfall tym bardziej byłem zmęczony. Jej toporne sterowanie w czasie potyczek, korytarzowe lokacje i wszechobecna powtarzalność. No i dodać do tego zdanie zaraz obok marnej noty 5/10 – gra roku to to nie jest, ale największe rozczarowanie zdecydowanie tak.
Na koniec wyróżnimy również recenzję gry Call of Duty: Black Ops – Cold War, ponownie autorstwa Muradina. Jak przyznaje sam recenzent, to dobra gra, ale i średnie rozpoczęcie nowej generacji. Wśród plusów znalazła się ciężka i dość klimatyczna kampania fabularna dla pojedynczego gracza oraz usprawniony (przynajmniej w porównaniu do Modern Warfare) tryb wieloosobowy. Ponadto pochwały zebrało wykorzystanie możliwości kontrolera DualSense oraz oprawa graficzna i tryb z zombiakami. Jeśli zaś chodzi o wady, wspomniana kampania, choć dobra, jest stanowczo za króka (wystarcza zaledwie na sześć godzin zabawy), a multiplayerowi przydałoby się więcej zawartości. Krótko mówiąc, ot, taki sobie średniak. Z drugiej strony, przyznać się, kto myślał, że nowe Call of Duty będzie arcydziełem? My chyba nie.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!