Recenzje

Są takie gry, które chociaż obiektywnie uznaję za co najmniej dobre, tak nie mogę z obcowania z nimi wykrzesać więcej niż iskierki osobistej radości. Taką grą jest...

343 Industries potrzebowało kilkunastu lat, aby dojść do poziomu jaki osiągnęło Bungie. Efekt? Jedno z najlepszych Halo w historii.

Po całkiem niezłym Endzone postanowiłem rozwinąć kolejną kolonię dla ocalałych po apokalipsie.

Kiedy z okładki gry spogląda Wiedźmin, Terminator i Rambo, wiedz, że będzie się działo. Szczególnie, gdy w kultowych bohaterów wcielają się koguty.

Moda, pieniądze, władza, żądze, zdrady, przyjaźnie, styl, przeciwności losu. A do tego niestety urwane wątki, brak chemii i mało wdzięczny materiał źródłowy. Witajcie w Domu...

Owlcat Games nie zawiodło po raz kolejny. Pathfinder: Wrath of the Righteous to prawdziwa perełka dla miłośników gatunku – i nie tylko.

Lada moment zagramy w Pokemon Legends: Arceus, które może odmienić oblicze 25-letniej serii. Czy jest więc teraz sens wracać do...

Wysiadłem na chwilę z traktora, by podzielić się z wami swoimi wrażeniami z Farming Simulatora 22.

Świetna gra dla osób, które niekoniecznie są fanami słynnego detektywa. Ot, taki paradoks.

Recykling to słuszna idea. Pytanie czy również w grach. Jeśli jednak Bethesda tak mocno na to stawia, ja również dostosuję się.

Samodzielne rozszerzenie do świetnego ATOM RPG pokazuje, jak robić dodatki do erpegów.

Miało być tak pięknie, a wyszło jak wyszło – jeśli macie stare płyty z “trylogią” Grand Theft Auto, to warto je odkurzyć i zapomnieć o Definitive Edition.

Największą atrakcją nowego Battlefield okazały się jego stare odsłony.

Hej, dzieci, jeśli chcecie pograć w fajną platformówkę z polskim dubbingiem, dajcie szansę nowym Smerfom. Tylko weźcie poprawkę na kilka kwestii.

Ratowanie świata? Za dużo. Odbijanie kraju z rąk dyktatora? Za dużo. Osobista opowieść? Za dużo. Wypakowywanie przedmiotów z kartonów? Idealnie!

Król strategii czasu rzeczywistego powrócił. W chwale.

Tegoroczna odsłona Call of Duty łatwo nie miała, ale ostatecznie nie jest źle – widać, że Sledgehammer Games miało pomysł na Vanguard, ale być może zabrakło… czasu.

Shin Megami Tensei V to gra trudna, momentami żmudna, ale bardzo satysfakcjonująca. Pod warunkiem, że nie oczekujesz po niej kolejnej Persony.

Nie jest to oczywiście najlepsza wersja Dying Light, ale trzeba być pod wrażeniem tego, jak działa na konsoli Nintendo.

Jeżeli obejrzeliście anime Demon Slayer na Netfliksie i/lub zaczytujecie się w mandze, ta gra jest pozycją obowiązkową. A co z innymi miłośnikami widowiskowych...