Treści z tagiem "recenzja"

Ring, pot, krew i legendarny Rocky w roli trenera. Czego chcieć więcej?

Są szturmowcy, Jedi, blastery, ikoniczne statki i kultowa oprawa muzyczna. Nie ma Jar Jara. Wydawałoby się, że to recepta na murowany sukces, ale czy na pewno?

Podczas każdej chwili spędzonej z tą grą czujemy ile dobrego mogą zrobić trzy lata ostrych testów i świetne community.

Heroes VII nie jest może najlepszą grą z serii, ale zapewnia dziesiątki godzin ciekawej rozgrywki.

Legacy of the Void zamyka pewien rozdział w historii Starcrafta. Jakie wspomnienie pozostawi po sobie trzecia część drugiej części?

Przed nami jeszcze sporo stacji innych pisarzy, ale podróż tunelami metra wytyczonymi przez Dmitry'ego Glukhovsky'ego właśnie dobiegła kresu.

Na wojnie się wygrywa albo przegrywa, żyje albo umiera - a decyduje się to w mgnieniu oka - Douglas MacArthur.

Nieprzyjemny powrót do przeszłości.

Football Manager powraca - dla fanów to znakomita informacja sama w sobie, tym bardziej, że jest kilka nowości, którym warto się przyjrzeć.

Taktyczna gra w rzucie izometrycznym dostępna dla graczy konsolowych... ale się porobiło!

Motocykle wjechały do świata DriveClub. Czy warto sprawdzić je w akcji?

Niniejszą recenzję można zacząć i zakończyć jednym zdaniem: Syndicate sprawdza się tam, gdzie swoje grzechy popełniło Assassin's Creed Unity.

W pewien pokrętny sposób piąta część serii jest tym, czym niegdyś stało się Halo 2.

Mobilny snajper ze znaną twarzą.

Kolejny Just Dance wylądował. Imprezę czas zacząć.

Wycieczka do parku rozrywki powinna kojarzyć się tylko z zabawą i dziecięcą radością. Po tej grze już nigdy nie będziecie jej kojarzyć w taki sposób.

Prawdziwe beta-testy czas zacząć.

Szał na Szybkich i Wściekłych minął, ale kultura motoryzacyjna nadal ma wielu fanów wśród graczy. Otrzymali oni właśnie bardzo dobry tytuł.

Gry muzyczne powracają! Activision po kilku latach przerwy wznawia swój gitarowy cykl. Sprawdzamy, czy moc plastikowych instrumentów nadal jest silna.

Premiera Blackhole nie odbiła się szerokim echem (czyżby przeszkodził piekielny poziom trudności?), a szkoda, bo produkcja ta zasługuje na rozgłos.