Recenzje

The Devil in Me to finał pierwszego sezonu antologii od Supermassive Games, która dopiero...

Kolejny hit z PlayStation wylądował na PC. Sprawdzamy, czy warto zagrać w konwersję Marvel's Spider-Man: Miles Morales.

Przerwy między kolejnymi grami Playdead są bardzo długie, a więc warto zwrócić uwagę na każdą produkcję, która z duńskimi artystami ma wiele wspólnego.

Tylko GOAT, czy może GOTY? Sprawdzamy drugą (tak, tak!) część symulatora kozy.

Elegancka forma na bardziej cywilizowane czasy.

Po wielkim sukcesie Stray mogło się wydawać, że zaczyna się moda na gry o zwierzętach. Space Tail niestety tego nie potwierdza.

Chwyć za patyczkową włócznię, przyodziej żołędziowy hełm i rusz na wyprawę!

Call of Duty: Modern Warfare w 2019 miało być nowym początkiem dla serii Activision. Modern Warfare II to powrót na odpowiednie tory po ostatnich dwóch latach eksperymentów.

FM 2023 powraca, a wraz z nim my, jako menedżerowie, w pracy po pracy…

Jedna z najlepszych gier poprzedniej generacji wraca w nowej odsłonie zamykając główne wątki i otwierając się na świeże wyzwania.

The Chant zdecydowanie nie będzie horrorem roku, ale w debiutancką produkcję studia Brass Token i tak warto zagrać choćby z jednego powodu.

Po wielu latach KT Racing żegna się ze światem WRC w naprawdę dobrym stylu i czuję, że będziemy za nimi tęsknić – oto WRC Generations!

Bayonetta 2 była doskonała, więc po trzeciej części wielu spodziewało się niemożliwego. Osiem lat oczekiwania nie poszło na marne, choć magia Bayonetty nie zadziałała w każdym miejscu.

Kultowa marka, świetny pomysł na rozgrywkę, niska cena. Brzmi jak przepis na sukces nowej gry? Może i tak, gdyby nie zaniedbano kilku innych podstawowych elementów.

Ostatnio na rynku jest tak mało RTSów, że każdej propozycji przypada sporo uwagi.

Obowiązkowa pozycja dla tych, którzy wciąż lubią czytać.

Zeszłoroczny hit z PC wreszcie pojawił się na Xboksie i PlayStation. Czy tam też odniesie spektakularny sukces?

Pierwszy i jedyny dodatek do Resident Evil: Village trzyma wysoki poziom… tylko szkoda, że tak krótko.

Kolejny symulator, a wraz z nim kilkadziesiąt godzin żmudnej pracy, dającej jednocześnie ogromną frajdę.

Pomimo sporego potencjału Asterigos: Curse of the Stars nie było w stanie zdobyć mojego serca.